Pożar na Wielkopolskiej. Dwie osoby trafiły do szpitala

AKTUALIZACJA, 12.08 g. 10:20: 

O sytuacji informuje także jastrzębska komenda Policji.

Policjanci dotarli na miejsce jako pierwsi i zauważyli wydobywający się spod drzwi do mieszkania dym. Ponieważ były one zamknięte, wyważyli je. W trakcie czynności na miejsce dotarli strażacy, którzy włączyli się w akcję ratunkową. Okazało się, że w mieszkaniu znajdowało się sześć osób. Małżeństwo wraz z trójką dzieci w wieku od 3 do 9 lat przebywało na balkonie, a w jednym z pokoi pozostała 65-letnia kobieta – babcia dzieci. Stróże prawa wraz ze strażakami wyprowadzili wszystkie osoby z silnie zadymionego mieszkania oraz przeprowadzili ewakuację 60 osób z pozostałych 44 mieszkań - czytamy na stronie KMP w Jastrzębiu-Zdroju.

W czwartek (11 sierpnia) chwilę po północy doszło do pożaru mieszkania na ul. Wielkopolskiej. Do akcji ruszyły cztery zastępy straży pożarnej, łącznie było to 17 strażaków. Po przyjeździe na miejsce okazało się, że do pożaru doszło w mieszkaniu na 4 piętrze. Wydobywał się z niego dym. W środku było 6 osób.

Po przyjeździe 4 zastępów straży pożarnych (17 strażaków) z terenu Miasta okazało się, że z okna mieszkania wydobywa się dym, 5 osób znajduje się na balkonie, a jedna osoba znajduje się wewnątrz mieszkania – informuje st.kpt. Łukasz Cepiel, oficer prasowy Komendy Państwowej Straży Pożarnej w Jastrzębiu-Zdroju.

Natychmiast wszystkie osoby zostały ewakuowane na zewnątrż budynku i udzielono im pierwszej pomocy. Równocześnie strażacy prowadzili akcję gaśniczą oraz ewakuację mieszkańców z pozostałych lokali. Łącznie ewakuowano 50 osób.

Po przyjeździe na miejsce pogotowia ratunkowego zdecydowano, że do szpitala musi trafić dwójka osób, 64-letnia kobieta oraz 9-letni chłopiec. Rannymi w pożarze zostali mieszkańcy lokalu, w którym wybuchł pożar. Poza wyżej wspomnianą dwójką były to jeszcze dwie osoby w wieku 36 lat oraz 10 i 3 latkowie.

Prawdopodobną przyczyną pożaru było zaprószenie ognia. Straty oszacowano na 50 tys. złotych.