Protest nauczycieli w Polsce. Jak wygląda sytuacja w Jastrzębiu?

Zarobki nauczycieli zaczynają się od 1751 zł netto. Pracownicy Oświaty domagają się wzrostu wynagrodzeń na poziomie 1000 zł od przyszłego miesiąca.

Jak wynika z ankiety przeprowadzanej przez Związek Nauczycielstwa Polskiego od połowy listopada — nauczyciele chcą protestować! W ankiecie zapytano pracowników oświaty o formę protestu, którą należałoby zorganizować w ramach walki o wyższe pensje. Wypełniło ją 230 181 osób. Najczęściej nauczyciele wskazywali na akcję podobną do protestu policjantów (93 tys.) oraz na strajk w formie strajku ogólnopolskiego, lokalnego, włoskiego (łącznie 102 137).

- Wyniki ankiety ZNP pokazują, jak bardzo pedagodzy są zdeterminowani. Dzisiaj z powodu niskich pensji doświadczeni pedagodzy odchodzą z zawodu. W wielu szkołach i przedszkolach brakuje nauczycieli – mówi Magdalena Kaszulanis, rzecznik prasowy ZNP.

To dopiero początek protestu. Na razie w Jastrzębiu-Zdroju nauczyciele wykonują swoje obowiązki normalnie.

- Do tej pory dyrektorzy szkół nie zgłaszali przerywania zajęć czy też braków personalnych w szkołach. Zanotowaliśmy tylko kilka przypadków osób przebywających aktualnie na zwolnieniu lekarskim. Póki co sytuacja jest stabilna – mówi Andrzej Pawłowski, naczelnik Wydziału Edukacji w Urzędzie Miasta Jastrzębie-Zdrój.

Związek Nauczycielstwa Polskiego wzywa rząd i ministerstwo edukacji do podjęcia rozmów. Przedstawiciele nauczycieli zapraszają premiera i minister edukacji do Centrum Partnerstwa Społecznego „Dialog” na rozmowy 8 stycznia 2019 roku.

Czy sytuacja w jastrzębskich szkołach się zmieni? Będziemy Was informować na bieżąco.