Przed nami maraton rowerowy. Poznajcie trasę

Zawodnicy wystartują ze Stadionu Miejskiego. -  Pierwsze metry to spory podjazd, aby chwilę później znaleźć się na 6-kilometrowym odcinku asfaltowym, którym wyjedziemy z centrum miasta w teren. Już tutaj będzie okazja do rozciągnięcia stawki, ponieważ pod koniec asfaltu pojawi się stromy podjazd – mówi organizator imprezy, Dariusz Leśniewski.

Podczas Bike Atelier zawodnicy będą musieli przejechać przez czeską granicę. Po powrocie na teren Polski szutrowymi ścieżkami wrócą bliżej centrum Jastrzębia-Zdroju, aby pokonać las Kyndra. W tym miejscu na uczestników maratonu czeka typowe cross-country. Będą trudne technicznie wąskie ścieżki z krótkimi zjazdami i podjazdami.

W lesie zlokalizowany będzie rozjazd. Zawodnicy na dystansach HOBBY i FAMILY zjadą w kierunku mety, natomiast wybierający dystans PRO pokonają jeszcze kilka odcinków technicznych, aby wyjechać na pagórkowaty teren wokół Jastrzębia-Zdroju.

Od tego miejsca trasa będzie wiodła ścieżkami szutrowymi i asfaltowymi, nie ma jednak mowy o płaskich odcinkach, ponieważ droga będzie się wznosiła i opadała. To szybkie odcinki, przebiegające m.in. przez las Ruptawiec, rejon Pielgrzymowic i Golasowic.

Na ostatnim odcinku zawodnicy na dystansie PRO wrócą do lasu Kyndra, co będzie wiązało się z pokonaniem kolejnych ścieżek typowych dla cross-country. Gdy do mety pozostaną dwa kilometry trasa skierowana zostanie na stare torowisko, podobne podłoże można było już spotkać na zawodach w Gliwicach. Tu jednak do przejechania będzie krótszy fragment po grząskich kamieniach. Następnie parkiem dotrą w rejon stadionu na bieżni którego zlokalizowano metę.

Współorganizatorem imprezy jest Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji.