zamknij

Wiadomości

Rak wrócił, ale Marzena Erm nie poddaje się i nadal zbiera pieniądze na leczenie

2013-09-12, Autor: pww
Marzena Erm, kolejny raz musi zmierzyć się z nawrotem choroby nowotworowej. Mimo złych wieści, 25-letnia jastrzębianka nie traci nadziei i nadal zbiera pieniądze na kosztowny lek Adcetris, który może uratować jej życie.

Reklama

Przypomnijmy, Marzena Erm zmaga się z ziarnicą złośliwą od 2011 roku. Miała kilkanaście chemioterapii i radioterapii oraz trzy autologiczne przeszczepy szpiku kostnego. W wyniku leczenia nabawiła się niewydolności serca i wątroby. - Jeśli przyjmę kolejną dawkę chemioterapii, to wysiądą mi następne narządy. Poza tym chemia niszczy szpik kostny, który jest niezbędny do produkcji krwi, a bez niej nie można żyć. Nie mogę już też mieć więcej przeszczepów szpiku – wyjaśniła jastrzębianka.

Kilka miesięcy temu rak znalazł się w stanie remisji, czyli nie dawał żadnych objawów. Był to dobry czas na zebranie 200 tysięcy złotych potrzebnych na lek Adcetris, który stał się ostatnią szansą Marzeny. Dziewczyna wielokrotnie podkreślała, że musi go przyjąć jeszcze przed nawrotem choroby. Dlatego w zbiórkę pieniędzy zaangażowali się jej wszyscy przyjaciele oraz ludzie dobrej woli. > więcej na ten temat w wywiadzie z Marzeną – Rak nie jest wyrokiem.

Niedawno Marzena dowiedziała się, że znów ma raka –  tym razem ulokował się w jej biodrze. - Gdyby nie moi przyjaciele, wiadomość o nawrocie choroby rozbiłaby mnie na kawałki. Zostałabym z niczym i znów tak strasznie bałabym się o swoje życie. Ale jestem spokojna – mówi 25-latka.

Dotychczas udało się zebrać 235 tysięcy złotych. Niestety dziś wiadomo już, że to za mało. Dziewczyna musi przyjąć więcej niż 5 planowanych dawek leku. Każda z nich kosztuje 40 tysięcy złotych - Zbiórka pieniędzy na moje leczenie trwa nadal, bo wiem, że teraz będę musiała przyjąć więcej leku. Już nie po to, aby zapobiec nawrotowi, ale żeby się wyleczyć. Jak długo to potrwa? Już tylko sam rak wie. Nie udało mi się przyjąć leku przeciw nawrotowi, ale nie powiedziałam jeszcze ostatniego zdania i wierzę, że Adcetris poradzi sobie z napastnikiem – tłumaczy Marzena Erm.

Od wczoraj Marzena przebywa w szpitalu i przygotowuje się do przyjęcia pierwszej dawki leku. Proces polega na badaniach i przyjęciu kolejnej porcji chemioterapii.

Każdy może pomóc chorej jastrzębiance. Wystarczy wpłacić dowolną kwotę na konto: Fundacja "Rak'n'Roll - Wygraj Życie". Tytuł przelewu: Dla Marzeny Erm, nr konta zbiórki publicznej 93 1140 2017 0000 4402 1296 2443.

 

Oceń publikację: + 1 + 5 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~zulus 2013-09-12
    12:26:12

    8 0

    Trzymam kciuki! Jest Pani niesamowicie silna - tylko tak dalej! Zdrowie na pewno powróci!

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuJastrzebie.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuJastrzebie.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuJastrzebie.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy wprowadzenie programu 800+ zamiast 500+ jest dobrym pomysłem?






Oddanych głosów: 780