Remont targowiska jeszcze nie ruszył, a projekt przebudowy już nie spełnia wymagań przepisów

O planowanym remoncie targowiska przy ul. Arki Bożka w Jastrzębiu-Zdroju pisaliśmy już kilka razy. Dwa lata temu mówiło się o powstaniu nowego parkingu. Niestety od tamtego czasu niewiele się zmieniło.

Od kilku lat inwestycja stoi pod znakiem zapytania, bo o swoją własność upomnieli się spadkobiercy działek, na których obecnie znajduje się plac targowy. Domagają się zwrotu wywłaszczonych w latach 60-tych terenów. Sprawa trafiła do sądu. - Takie postępowania są bardzo żmudne, wymagają mrówczej pracy i zgromadzenia dowodów sprzed kilkudziesięciu lat, które zazwyczaj nie są łatwo dostępne - tłumaczy Katarzyna Wołczańska, rzecznik Urzędu Miasta.

- Nie wiadomo kiedy i jakim rozstrzygnięciem zakończą się te postępowania – dodaje rzecznika magistratu. Jednak na wypadek pomyślnego rozwiązania sprawy władze Jastrzębia-Zdroju każdego roku rezerwują w budżecie pieniądze na remont targowiska.

Pierwszy projekt inwestycji został przygotowany w 2012 roku i raczej nie spełnia już wymagań przepisów prawa budowlanego. - Co prawda plany przebudowy są już przestarzałe, ale można je zaktualizować - przekonuje Marek Krakowski, dyrektor Jastrzębskiego Zakładu Komunalnego.

Dopóki sprawa nie znajdzie rozstrzygnięcia miasto nie będzie inwestować w targowisko przy ul. Arki Bożka, by nie zwiększyć jego wartości. W przypadku przegranego postępowania sądowego mogłoby nie odzyskać zainwestowanych środków. - Na terenie placu wykonywane są jedynie prace mające na celu utrzymanie jego aktualnego stanu - oświadcza dyrektor JZK.