Siatkarze Jastrzębskiego Węgla przywitali się z kibicami

Oficjalna prezentacja drużyny przebiegała pod znakiem magii. Zadbał o to Maciej Pol, który zaprezentował zgromadzonym widzom kilka magicznych pokazów. Najbardziej znany polski iluzjonista rozpoczął od "wyczarowania" trenera Lorenzo Bernardiego, prezesa JW Zdzisława Grodeckiego oraz prezesa JSW Jarosława Zagórowskiego, którzy mówili o Akademii Talentów (jej członkowie również zaprezentowali się kibicom) oraz o planach na przyszły sezon. Imprezę poprowadził, podobnie jak w latach wcześniejszych, Jerzy Mielewski.

> Zobacz zdjęcia z piątkowej prezentacji

W sobotę, w ostatnim sprawdzianie przed sezonem ligowym, Jastrzębski zmierzył się z mistrzem Niemiec, Berlin Recycling Volleys. Jastrzębianie wygrali to spotkanie 3:0, w każdym kolejnym secie grając lepiej i skuteczniej.

Prowadzony przez pracującego kilka lat temu w Jastrzębiu Marka Lebedewa zespół największy opór postawił w pierwszym secie. Berlińczycy od początku zdobyli kilkupunktową przewagę, którą roztrwonili dopiero w końcówce. Przy stanie 21:17 dla gości, dzięki skutecznym serwisom Tiago Violasa, jastrzębianie wyszli na prowadzenie, którego już nie oddali i wygrali 25:23.

W drugiej partii gra wyrównała była tylko do połowy seta. Następnie Jastrzębski odskoczył rywalom (19:13) i prowadzenia już nie oddał.

Trzeci set był już tylko formalnością. Rozpędzeni gospodarze wygrali pewnie do 17, dając argumenty części kibiców, że goście z Niemiec przyjechali do Jastrzębia tylko na wycieczkę.

> Zobacz zdjęcia z sobotniego meczu

Jastrzębski Węgiel - Berlin Recycling Volleys 3:0 (25:23, 25:21, 25:17)

Jastrzębski Węgiel: Łasko, Martino, Polański, Violas, Holmes, Kubiak, Wojtaszek (l) – Gierczyński, Czarnowski, Zbierski, Bontje, Malinowski

Berlin Recycling Volleys: Shoji, Kromm, Spirovski, Fischer, Hoehne, Galandi, Krystof (l) – Touzinsky, Kuhner.