Siatkarze Jastrzębskiego Węgla rozpoczęli treningi (foto)

Wszyscy obcokrajowcy jastrzębskiej drużyny oraz Polacy — Jakub Popiwczak, Norbert Huber i Tomasz Fornal, przebywają obecnie na zgrupowaniach swoich drużyn narodowych, przygotowując się do Mistrzostw Europy oraz turnieju kwalifikacyjnego do IO.

Nie mamy ludzi do trenowania, mamy zaledwie sześciu zawodników ze składu drużyny Jastrzębskiego Węgla, jeden ukraiński rozgrywający, który pomaga nam w przygotowaniach oraz posiłkujemy się trzema juniorami z Akademii Talentów — mówi trener Leszek Dejewski.

Powrót do siatkarskiej rutyny

Siłownia, technika, typowy powrót do tego, co robili wcześniej. Plan przygotowań ustalony. Mówi się, że od przybytku głowa nie boli, jastrzębian trochę boli, bo nie ma zawodników do dyspozycji w trakcie przygotowań.

Będziemy trenować na własnych obiektach, a mecze kontrolne mamy zaplanowane dopiero w szóstym tygodniu przygotowań, gdy po mistrzostwach Europy dołączą już do nas Francuzi (Patry, Toniutti). Teraz bez sensu byłoby grać sparingi, gdy nie mamy atakujących, czy rozgrywających. My będziemy sobie robili swoje, a najtrudniej będzie już na finiszu przygotowań, kiedy dojadą wszyscy zawodnicy, aby zgrać drużynę — tłumaczy szkoleniowiec.

W zeszłym roku była podobna sytuacja, a w konsekwencji drużyna zdobyła mistrzostwo. Trzon zespołu został, więc problemów ze zgraniem nie powinno być widocznych. Zmieni się tak naprawdę jedna, podstawowa pozycja — atak. Jednak francuski atakujący Jean Patry gra z rozgrywającym Benjaminem Toniuttim w reprezentacji Francji, więc na brak zgrania i komunikacji narzekać nie powinni.

Jurij Gladyr nie krył radości z powrotu do "codzienności", zaznaczając jednak, że podczas przerwy w klubie spędził cudowny czas z najbliższymi.

Czas pomiędzy sezonami spędziłem z rodziną, to jest czas dla nas i czas na odpoczynek. Trochę tęskniłem już za tym rytmem pracy, aby już coś robić. Dla zawodników, którzy nie grają w reprezentacji, to normalne, że zaczyna się przygotowania w kilka osób. Każdy topowy zespół posiada w składzie reprezentantów różnych krajów. My przychodzimy i podczas przygotowań musimy dostosować się do poziomu, jaki będą prezentowali ci, którzy dojadą po kadrze. Także my robimy swoje — mówił z uśmiechem środkowy Jastrzębskiego Węgla.

Czas z rodziną i wspaniały urlop spędził też przyjmujący Rafał Szymura, który zadbał też w przerwie pomiędzy sezonami o własne zdrowie, przechodząc zabieg prostowania przegrody nosowej.

Po sezonie ligowym spędziłem urlop z rodziną i znajomymi w Grecji, później poddałem się w końcu zabiegowi prostowania przegrody nosowej. Także, teraz mogę dobrze oddychać, nawet na Śląsku — żartował przyjmujący.

Rybniczanin amatorsko gra też w siatkówkę plażową, na co i w to lato był czas. Teraz pora już wrócić do rutyny i przygotowań do sezonu ligowego, który będzie bardzo wyczerpujący. Przez pierwsze kilka miesięcy drużyna będzie grała po dwa mecze w tygodniu, do tego dojdą wyjazdy i godziny spędzone w autokarze, czy samolotach. Sezon zaczyna się późno, a grania będzie nie mniej niż przed rokiem.

Początek okresu przygotowawczego, to głównie praca na siłowni. Po przerwie trzeba odbudować muskulaturę, która w tym sezonie będzie bardzo potrzebna. Na razie skupiamy się, aby dobrze wejść w trening, by nie zrobić sobie krzywdy. Wszyscy musimy wprowadzić się w cykl treningowy. Jest nas mało, ale jestem pewien, że trener przygotował wszystko, by było dobrze — mówił Rafał Szymura, który pierwszy mecz ligowy rozegra przeciwko bratu, który zmienił barwy klubowe na Stal Nysa.

Skład Jastrzębskiego Węgla na sezon 2023/2024:

Libero: Jakub Popiwczak, Bartosz Makoś,
Środkowi: Jurij Gladyr, Moustapha M'Baye, Norbert Huber, Adrian Markiewicz
Rozgrywający: Benjamin Toniutti (Francja), Eemi Tervaportti (Finlandia)
Atakujący: Jean Patry (Francja), Ryan Scalter (Kanada)
Przyjmujący: Tomasz Fornal, Rafał Szymura, Marko Sedlacek (Chorwacja), Mateusz Jóźwik