Wjechał w latarnię i... ledwo stał na nogach. Odpowie nie tylko za to!

Kilka minut przed godziną 20:00 doszło do zdarzenia na ulicy Północnej. Tam kierujący fiatem stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w latarnię. O zdarzeniu poinformowali świadkowie, którzy postarali się, aby kierujący nie uciekł z miejsca zdarzenia.

Mężczyzna był pijany. Świadkowie mówią, że ledwo stał na nogach. Policjanci natomiast w pojeździe ujawnili także narkotyki!

O całym zdarzeniu zaalarmowali świadkowie, którzy nie pozwolili, aby kierowca oddalił się z miejsca kolizji. Na miejsce pierwsi przybyli wywiadowcy, którzy od razu od jastrzębianina wyczuli silną woń alkoholu, ale na tym nie koniec, mundurowi w pojeździe ujawnili także środki narkotyczne. Policjanci ruchu drogowego sprawdzili stan trzeźwości 29-latka. Mężczyzna miał 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu - mówi st.asp. Halina Semik, oficer prasowa KMP w Jastrzębiu-Zdroju.

Kierowca już stracił prawo jazdy, a z uwagi na uszkodzenia pojazdu mundurowi zatrzymali dowód rejestracyjny z osobówki. 29-latek w najbliższym czasie za swoje zachowanie odpowie przed sądem.

Za wzorową i godną naśladowania postawę składamy serdeczne podziękowania świadkom za pomoc w ujęciu nietrzeźwego kierowcy, który poruszając się drogami naszego miasta, stwarzał zagrożenie dla życia i zdrowia swojego, jak również pozostałych użytkowników dróg. Wyrażając jednocześnie podziw dla odwagi i tego, że nie pozostali obojętni i zareagowali - mówią policjanci.

Policja apeluje do kierowców, aby nie wsiadali za kierownicę swoich aut po spożyciu nawet najmniejszej ilości alkoholu. Jazda na podwójnym gazie zaburza zdolność do właściwego postrzegania rzeczywistości, co z kolei wpływa na podejmowane decyzje za kierownicą. Niestety, wiele osób wciąż igra z życiem i zdrowiem innych uczestników ruchu drogowego oraz swoim.