Wojak Boxing Night: udany wieczór Polaków. Z jednym wyjątkiem

W pierwszych rundach obaj pięściarze - zarówno Jonak, jak i Carslaw, badali swoje możliwości. Dbali o dobre ustawienie w defensywie i nie podejmowali ryzyka. Walka rozczarowywała.Dopiero w siódmej rundzie do bardziej zdecydowanaego ataku ruszył Jonak. Zapędy Polaka zahamował gong kończący tę odsłonę walki.

 

Zobacz video z ważenia przed walką >>

 

Pięściarz grupy KnockOut Promotions z impetem ruszył do rywala jeszcze w dziewiątej rundzie, która najbardziej porwała kibiców. Kilka celnych ciosów zadał też Kris Carslaw.

 

Ostatecznie zadecydował werdykt sedziów. A ten był jednogłośny i na korzyść Jonaka. To 37. triumf tego zawodnika w karierze. 

Ręcznik kończy walkę

Przez techninczy nokaut w drugiej rundzie przegrał Maciej Miszkiń, który musiał uznać wyższość Niemca Vincentego Feigenbutza. Polaka poddał jego trener - Fiodor Łapin. Rzucony ręcznik wywołał niezawodolenie Miszkinia. To była jego pierwsza porażka w zawodowym ringu. 

 

Zobacz fotogalerię z Wojak Boxing Night >>

"Mistrz, mistrz! Kołodziej!"

Za to wciąż bez przegranej w zawodowym pięściarstwie jest Paweł Kołodziej. Mistrz, mistrz! Koło­dziej! - skandowała publiczność podczas siódmej rundy, w której Kołodziej przez techniczny nokaut pokonał Prince'a Anthony'ego.

 

Walka miała dramtyczny przebieg, bo już w pierwszej rundzie Kołodziej został posłany na deski. Losy starcia się jednak odwróciły i to Polak mógł w Jastrzębiu świętować swoją 33. wygraną. 

 

W pozostałych walkach na punkty wygrali jeszcze: Przemysław Runowski z Patrykiem Litkiewiczem, a także Krzysztof Kopytek z Łukaszem Janikiem.