ZAKSA za mocna dla jastrzębian

Pierwsza partia rozpoczęła się od wyrównanej walki (3:3), później seria kędzierzynian pozwoliła im odskoczyć na cztery punkty (7:3). Mistrzowie Polski świetnie radzili sobie zarówno w ofensywie jak i defensywie, na co jastrzębianie nie potrafili znaleźć lekarstwa (16:8). Pomarańczowi  mieli problem ze skończeniem swojej pierwszej akcji, a rozpędzona ZAKSA pewnie gnała po zwycięstwo w premierowej odsłonie (25:17).

Drugi set podobnie jak poprzedni lepiej rozpoczęli kędzierzynianie (7:3). Gospodarze dobrze radzili sobie w polu serwisowym i w elemencie bloku. Mark Lebedev sięgnął po zmiany, jednak przewaga rywali nadal rosła (25:18). Ostatecznie ZAKSA wygrała drugą partię 25:18.

Trzeci i jak się później okazało ostatni set przyniósł zdecydowanie więcej emocji. W połowie partii na tablicy wyświetlał się wynik 16:13.  Po dwudziestym punkcie rozpoczęła się wyrównana walka. Jastrzębianie obronili dziewięć meczboli, jednak na dobrze dysponowaną ZAKSĘ to było za mało. Kędzierzynianie wygrali seta 33:31 i cały mecz 3:0.

MVP: Sam Deroo                                                                                                    

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Jastrzębski Węgiel 3:0 (25:17, 25:18, 33:31)

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Torres, Toniuti, Wiśniewski, Bieniek, Buszek, Deroo, Zatorski (libero) oraz Jungiewicz

Jastrzębski Węgiel: Muzaj, Kampa, Kosok, Sobala, Oliva, Quiroga, Popiwczak (libero) oraz De Rocco, Ernastowicz, Lushtaku, Turski