zamknij

Wiadomości

Znana w całej Polsce „willa na bloku” zniknie z mapy Jastrzębia? Znamy szczegóły

Author profile image 2024-02-01, Autor: Kamil Budniok

O „willi na bloku” znów zrobiło się głośno, za sprawą materiału wideo, który pojawił się na jednym z popularnych kanałów YouTube. YouTuber „Sprawdzam Jak” odwiedził nasze miasto i oznajmił, że w marcu budynek ma zostać rozebrany, a mieszkańcy otrzymali nakazy eksmisji. Co udało nam się ustalić?

Reklama

Jeśli ktoś kiedyś zastanawiał się, z czego „dumne” może być Jastrzębie w całej Polsce, a może i na świecie? Odpowiedź jest chyba znana. O „willi na bloku” słyszał niemal każdy.

Pod koniec XX wieku rozpoczęła się budowa niezwykłej konstrukcji, willi na dachu budynku mieszkalnego przy ul. Północnej w Jastrzębiu-Zdroju. Pomysłodawcą projektu był detektyw, Jerzy Godlewski, który z Jastrzębia pochodził.

W budynku przygotowano miejsce na akwarium, w którym miało pomieścić się 56 tysięcy litrów wody. Ryby będzie można obserwować zarówno z dołu, góry i tarasu. Ponadto ma tam powstać oczko wodne oraz zalesione zagajniki z wąskimi alejami. Nie zabraknie również prawdziwego królestwa dla legwanów. Ciekawym elementem ma być helikopter stanowiący architektoniczny element nadbudowy. W jego wnętrzu ma znaleźć się pokój męskich spotkań lub letnia sypialnia – tak pisaliśmy na naszym portalu w 2014 roku. Na marzeniach i planach się skończyło. Budynek niszczeje i „straszy” swoim wyglądem.

W ostatnim czasie głośno o willi zrobiło się ponownie za sprawą kanału „Sprawdzam Jak” na YouTube. Autor przyjechał do Jastrzębia, aby przedstawić i pokazać swoim widzom nietypowe dzieło architektury. Na filmie słyszymy, że już niebawem nadbudowana część budynku przy ul. Północnej ma zostać wyburzona. Czy to prawda? O to zapytaliśmy w Górniczej Spółdzielni Budownictwa Mieszkaniowego.

Na wstępie słyszymy, że inwestor nadbudowy nie jest właścicielem obiektu. Nigdy nim nie był. Nie posiada on żadnego tytułu prawnego do tej nadbudowy. Stąd właśnie spór pomiędzy nim a Spółdzielnią.

W 2014 roku Spółdzielnia otrzymała od Śląskiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego decyzję o rozbiórce. Od tego czasu rozpoczął się spór z inwestorem, ponieważ blokuje on bezprawnie dostęp do tej nadbudowy.

Spór pomiędzy Spółdzielnią a inwestorem nadbudowy wynika głównie z faktu, że inwestor nadbudowy bezprawnie blokuje Spółdzielni dostęp do tej nadbudowy, co uniemożliwa Spółdzielni wykonanie decyzji o rozbiórce nadbudowy wydanej w 2014 roku przez ŚWINNB. Od tej pory Spółdzielnia próbuje na drodze sądzowej odzyskać dostęp do przedmiorowej nadbudowy – przekazuje nam zarząd GSBM w Wodzisławiu Śląskim.

Przypomnijmy, że nakaz rozbiórki został wydany w 2014 roku.

Kiedy ruszą prace? Co z mieszkańcami?

Jak informują nas przedstawiciele zarządu Spółdzielni, prace rozbiórkowe są planowane jeszcze na ten rok. W najbliższych dniach ma zostać ogłosozny przetarg w tej sprawie, następnie poznamy termin rozpoczęcia prac.

Prace rozbiórkowe planuemy rozpocząć jeszcze w tym roku. Jesteśmy obecnie na etapie przygotowywania przetargu. W najbliższych dniach przetarg zostanie ogłoszony. Decyzja o tym, kiedy rozpocznie się rozbiórka, jak długo będzie trwała oraz jaki będzie jej zakres zostanie podjęta po złożeniu ofert przez potencjalnych wykonawców oraz przeprowadzeniu negocjacji z tymi wykonawcami – informuje zarząd spódzielni.

Mieszkańcy trafią do lokali zastępczych

Na czas prac część mieszkańców będzie musiała zostać wysiedlona. Chodzi o tych mieszkańców, którzy mieszkają bezpośrednio pod nadbudową.

Dokumentacja projektowa zakłada podział robót na 2 etapy: etap 1 – rozbiórka segmentu B i C, częściowo D, etap 2 – rozbiórka segmentu A.

Na czas robót rozbiórkowych i częściowo odtworzeniowych na danym etapie mieszkańcy zamieszkujący lokale pod tymi segmentami nad którymi będą prowadzone roboty będą musieli zostać wysiedleni do lokali zastępczych. Będą też mogli zamieszkać u swoich znajomych lub rodziny – informuje GSBM.

Konieczność wysiedlenia wynika z tego, że nie do końca znany jest stan techniczny elementów konstrukcyjnych nadbudowy, co może powodować zagrożenie upadku dużych elementów betonowych lub żelbetowych, które z kolei może doprowadzić do uszkodzenia, np. stropów w mieszkaniach.

Innym ważnym czynnikiem, przez który mieszkańcy muszą zostać wysiedleni, jest to, że w czasie rozbiórki nieczynne będą przewody kominowe, spalinowe oraz wentylacyjne, co może doprowadzić do zagrożenia życia lub zdrowia mieszkańców.

Jak zapewnia Górnicza Spółdzielnia Budownictwa Mieszkaniowego, kwestie wysiedlenia mieszkańców zostaną omówione na spotkaniu, które odbędzie się po złożeniu ofert przez wykonawców prac rozbiórkowych i zapoznaniu się z nimi przez GSBM.

Czy to już koniec? Czy z naszego miasta zniknie to „dzieło”? Z ciekawości, jak nazywacie twór przy ul. Północnej?

Oceń publikację: + 1 + 95 - 1 - 15

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuJastrzebie.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuJastrzebie.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuJastrzebie.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy wprowadzenie programu 800+ zamiast 500+ jest dobrym pomysłem?






Oddanych głosów: 717