„Osiem” ma w sobie dużo przekory, dotyka tematów niewygodnych. Poszukiwacze łatwych wzruszeń, prostych porad życiowych i chwytających za serce ckliwych scen miłosnych, nie znajdą nic takiego. - Łącząc przeciwieństwa, charakterystyczne dla kobiety i mężczyzny, zamierzałem osiągnąć efekt paradoksu, wzmóc ciekawość. Prawie 400-stronicowa książka jest również, czasem zmyślnie zakamuflowaną, a niekiedy ostentacyjnie jawną drwiną z miłości – zdradza Franciszek Kacyniak.
Debiutancka powieść to romans w którym znajdziemy sporo opisów zbliżeń, pojawia się również wątek sensacyjny i parapsychologiczny. Wydawca porównał pana Franciszka do słynnego Greya. – Ostatecznie postanowiłem złagodzić najdobitniejsze fragmenty. Stwierdziliśmy z wydawcą, że nie powinienem debiutować powieścią erotyczną, bo ludzie będą mnie z tym utożsamiali. Jestem pracownikiem samorządowym i nie chciałem, by ktoś szukał analogii – wyjaśnia autor.
Skąd informatyk czerpał inspirację? Z życia, ale nie zawsze. Uważa, że pisarz powinien być przede wszystkim dobrym obserwatorem, by zasłyszane historie umieć ubrać w słowa i dopasować do sytuacji. – Gdy zaczynałem pisać byłem na rozdrożu. Przeżyłem burzliwy rozwód i podział majątku, do tego urodziła mi się córka. Książkę pisałem niechronologicznie. W danym dniu opracowywałem fragmenty, najlepiej pasujące do mojego obecnego nastroju. Dzięki temu całość nie jest monotonna – wyjaśnia.
Czy autor nie obawia się reakcji swoich współpracowników? - Wielu z nich sądzi, że znajdą tam coś o sobie lub osobach, które znają. Jednak się rozczarują. Nie obawiam się ich reakcji, bo zanim napisałem całość, wręczyłem osobom z mojego najbliższego otoczenia fragmenty powieści. Byłem ciekaw ich opinii - mówi.
Romans pana Franciszka powstawał przez kilka miesięcy. Najpierw zainteresowało się nim wydawnictwo z Warszawy, lecz ostatecznie ukaże się dzięki wydawnictwo „Vectra” z Czerwionki-Leszczyn. – „Osiem” ukaże się prawdopodobnie we wrześniu. Książkę będzie można kupić w sieci Empik oraz w księgarniach na ul. Mazowieckiej i „na szóstce” – mówi pisarz.
Pan Franciszek zapewnia, że to nie będzie jego jedyna powieść. Już pracuje nad kolejną, lecz tym razem będzie to thriller medyczny.
Więcej informacji na temat okoliczności powstawania powieści „Osiem” można przeczytać w Wywiadzie Tygodnia z Franciszkiem Kacyniakiem.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuJastrzebie.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Przebudowa skrzyżowania. Będzie nowe rondo
32620Ulice w Jastrzębiu zmieniają nazwy. Które?
12254Co dalej z rozbiórką "willi na dachu" przy ul. Północnej? To najnowsze informacje
11509Umowa podpisana. Będzie przebudowa ulicy Połomskiej
11021[AKTUALIZACJA] Mamy cząstkowe wyniki! Kto wygrywa w Jastrzębiu-Zdroju?
7787[AKTUALIZACJA] Mamy cząstkowe wyniki! Kto wygrywa w Jastrzębiu-Zdroju?
+72 / -34Przebudowa skrzyżowania. Będzie nowe rondo
+39 / -5Wyłudzali dotacje unijne. Otrzymali ponad milion dofinansowania. Cztery osoby zatrzymane
+31 / -0Oficjalnie: Michał Urgoł wygrywa wybory w Jastrzębiu-Zdroju!
+54 / -29Niecodzienne sceny podczas mszy rezurekcyjnej. Mężczyzna wszedł na ołtarz, szarpał się ze służbą
+19 / -3Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuJastrzebie.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert
~anika78 2014-08-04
15:13:39
Zapowiada się bardzo interesująco. Na razie wszystkie romanse jakie wpadły mi w rękę były nudne jak flaki z olejem.
~karlos 2014-08-05
08:27:57
Aż strach się bać tej książki. Gratuluję wyboru tematyki. W Jastrzębiu takiej powieści jeszcze nie było.