Anestezjolog z Jastrzębia jedzie leczyć ubogich mieszkańców Gwatemalii

Lekarze jadą do szpitala La Tinga w rejonie Chulac. Na miejscu będą przeprowadzać operacje z zakresu urologii i uroginekologii. - Byłem w Gwatemalii kilka lat temu na wycieczce turystycznej. Poruszyła mnie bieda w jakiej żyją tamtejsi mieszkańcy. Dlatego biorę bezpłatny urlop i z chęcią przyłączę się do misji – mówi Tomasz Pohaba.

Uczestnicy misji jadą do Ameryki Środkowej na zaproszenie jednej z lokalnych kopalń. - Początkowo mieliśmy sami zapłacić za bilety, ale znalazł się sponsor, który nam je sfinansował. Natomiast pobyt na miejscu i przemieszczanie opłaci nam kopalnia – wyjaśnia lekarz.

 

Medycy twierdzą, że uda im się przeprowadzić nawet 50-60 operacji. Mają już skompletowany potrzebny sprzęt, lecz wciąż brakuje antybiotyków i leków anestezjologicznych. - Ogranicza nas limit bagażu, więc to co się da kupimy na miejscu. Będziemy wdzięczni za wszelką pomoc finansową oraz rzeczową – mówi anestezjolog.

 

To nie pierwsza misja z udziałem pana Tomasza. Lekarz uczestniczył już w misji do Paragwaju.

 

W Gwatemalii ponad połowa ludności żyje w biedzie, a aż 15 proc. w skrajnej biedzie. Więcej niż 70 proc. kobiet rodzi w domu i często nie były konsultowane ginekologicznie, ani urologicznie. Z powodu braku odpowiedniej opieki, powikłania okołoporodowe często kończą się śmiercią matki i noworodka. Mieszkańcy Gwatemalii cierpią także z powodu ograniczonej diagnostyki onkologicznej oraz braku możliwości leczenia.

 

- Mamy nadzieję, że dzięki pracy uczestników misji te ponure statystyki ulegną poprawie – podsumowuje Alicja Brocka, rzeczniczka prasowa Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 2 w Jastrzębiu-Zdroju.