GKS kontynuuję udaną passę

Zgodnie z przedmeczowymi oczekiwaniami będący w strefie spadkowej gospodarze byli o wiele słabsi od swojego przeciwnika, który kontrolował mecz. Już w 20. minucie jastrzębianom udało się umieścić piłkę w siatce po rzucie wolnym autorstwa Kamila Szymury.

Wynik został podwyższony zaraz po rozpoczęciu drugiej połowy, kiedy to Kamil Jadach pokonał Kosuta. Od tego momentu GKS był już prawie pewny osiągnięcia celu, jakim było wywiezienie z Ozimka trzech punktów. Upewnił ich jeszcze o tym gol Dawida Weisa z 57. minuty. Gospodarzom tuż przed końcem udało się jednak zdobyć gola honorowego po rzucie karnym wykorzystanym przez Tomasza Wróblewskiego.

Już w najbliższą środę podopiecznych Grzegorza Łukasika czeka finałowy mecz Pucharu Polski podokręgu Rybnik. Wówczas przy ulicy Harcerskiej zmierzą się oni z Fortecą Świerklany, z którą mierzyli się już podczas zimowego okresu przygotowawczego, kiedy to wygrali 4:0.

Małapanew Ozimek - GKS 1962 Jastrzębie 1:3 (0:1)

0:1 Szymura, 20 min. (wolny)

0:2 Jadach, 46 min.

0:3 Weis, 57 min.

1:3  Wróblewski, 72 min. (karny)

 

GKS: Drazik - Zajączkowski (71. Mazurkiewicz), Pacholski, Szymura, Lorenc (71. Duda) - Kopacz, Musioł, Gorzała, Szczęch (64. Hajczuk) - Jadach, Weis (84. Kulawiak).

Małapanew: Kosut - Kaminski, Meryk (63. Ploch), Riemann, Robak, Okos (63. Matusz), Wróblewski, Karabin, Brzeski (63. Rusin), Romanowski.