Środowe spotkanie w Lubinie rozpoczęło się od zepsutej zagrywki przez Aleksandra Szafranowicza, a od stanu 4:3 rywale Węgla odskoczyli punktowo do wyniku 8:4. Przewaga gospodarzy utrzymywała się do końca seta - ilekroć jastrzębski zespół doganiał rywali na trzy punkty, ci w kolejnej akcji dokładali kolejne oczko. Błąd w przyjęciu zakończył seta na korzyść lubinian (19:25).
Druga partia rozpoczęła się pomyślnie dla drużyny gości. Początkowo świetną robotę wykonał w ataku Toontje Van Lankvelt, a następnie z dobrej strony pokazał się skuteczny w ataku oraz bloku Piotr Hain. Siatkarzom Węgla udało się doprowadzić do stanu 9:4, ale dzięki piekielnie mocnej zagrywce Markusa Bohme lubinianie zmniejszyli straty do dwóch punktów. Na drugiej przerwie technicznej jastrzębska drużyna miała trzypunktowy zapas. Po czasie wziętym przez trenera Cretu, Wojciech Sobala zatrzymał na siatce Marcina Możdżonka. Na tablicy pojawił się wtedy wynik 19:14, a przewagę jastrzębianie utrzymali do końca seta wygrywając 20:25.
Trzecia część meczu była z początku dość wyrównana, lecz na pierwszej przerwie technicznej minimalną przewagę mieli gospodarze. Z kolei po pauzie nieznaczne prowadzenie zyskali Pomarańczowi (10:9). Wymiana punktów i drużyny prowadzącej trwała do momentu wzięcia czas przez szkoleniowca Cuprum, po której przeciwnicy Węgla zanotowali punktową serię - i to oni na drugiej przerwie technicznej prowadzili 16:14. Po przerwie nastąpiła wymiana ciosów, z której lepiej wyszli jastrzębianie - po bloku Haina na Puparcie zyskali dwa oczka przewagi (22:20). As Tahta wyrównał stan seta do stanu "po 22". Jako pierwsi piłkę setową zyskali gospodarze przy stanie 23:24. W sumie goście mieli pięć szans na skończenie partii, lubinianie mieli tych okazji o jedną więcej i po morderczej walce wygrali seta 36:34.
W czwartym secie od początku na placu gry pojawił się Jason De Rocco, który zastąpił Aleksandra Szafranowicza. Napędzeni wygraną w poprzedniej partii gracze z Lubina otworzyli tę część meczu wynikiem 5:1. W zespole gospodarzy szalał znakomicie dysponowany Taht. Na pierwszej przerwie technicznej 8:4 prowadził Cuprum. Przy stanie 9:4 na placu gry pojawił się Patryk Strzeżek, który zastąpił Macieja Muzaja. Drużyna z Jastrzębia-Zdroju straty punktowej nie była już w stanie odrobić i niesieni dopingiem swoich fanów lubinianie pewnie doprowadzili do wygranej w secie (25:16) i całym meczu.
Kolejne spotkanie ligowe Jastrzębskiego Węgla już w sobotę 12 marca, a do Jastrzębie-Zdroju przyjedzie niekwestiowany lider Plus Ligi - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle.
MVP: Grzegorz Łomacz.
Cuprum Lubin – Jastrzębski Węgiel 3:1 (25:19, 20:25, 36:34, 25:16)
Składy:
Cuprum Lubin: Kaczmarek, Łomacz, Taht, Pupart, Bohme, Możdżonek, Rusek (libero) oraz Gorzkiewicz, Włodarczyk, Kryś (libero), Michalski.
Jastrzębski Węgiel: Muzaj, Masny, Szafranowicz, Van Lankvelt, Hain, Sobala, Popiwczak (libero) oraz Mihułka (libero), Strzeżek, De Rocco, Bachmatiuk, Gil, Boruch, Formela.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuJastrzebie.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Leszek Dejewski i Rafał Szymura komentują awans do finału
2584Walka "na noże" w pierwszym półfinale dla Jastrzębskiego. Rewanż już w sobotę
2094Siatkówka: Jastrzębski Węgiel o krok od Mistrzostwa Polski
1800Radunia za mocna. GKS przegrywa w Stężycy (3:0)
1664Wygrany tie-break dał finał Jastrzębskiemu Węglowi!
1543Mistrz, mistrz Jastrzębie! Jastrzębski Węgiel Mistrzem Polski!
+11 / -1Leszek Dejewski i Rafał Szymura komentują awans do finału
+6 / -0Walka "na noże" w pierwszym półfinale dla Jastrzębskiego. Rewanż już w sobotę
+3 / -0Jastrzębski lepszy w Olsztynie. Półfinał PlusLigi coraz bliżej
+2 / -0GKS Jastrzębie wygrywa z rezerwami Zagłębia Lubin
+1 / -0Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuJastrzebie.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert