Mieszkańcy muszą obejść się smakiem. W tym roku nie będzie pikniku JSW

Pierwszy piknik na Stadionie Miejskim odbył się w 2011 roku. W ten sposób zarząd firmy chciał świętować ze swoimi pracownikami wejście na Giełdę Papierów Wartościowych w Warszawie. Wówczas mieszkańcy mogli wygrać atrakcyjne nagrody, a publiczność bawił zespół Bratahanki oraz Maryla Rodowicz.

Rok później zorganizowano kolejną imprezę. Tym razem wystąpił Feel oraz Kayah. Natomiast w minionym roku impreza przybrała formę sportowej rywalizacji między pracownikami poszczególnych zakładów. Natomiast na scenie pojawiła się Urszula i Golec uOrkiestra.

Wszystko wskazuje na to, że w tym roku nie ma co liczyć na kolejną imprezę. Jastrzębska Spółka Węglowa boryka się z problemami finansowymi, a organizacja tak dużego wydarzenia wiąże się ze sporym wydatkiem. Rok rocznie trzeba było wydać n piknik ok. 400 tys. złotych.

Firma rozważa jednak możliwość organizacji wydarzenia na mniejszą skalę i za mniejsze pieniądze. - Nie zapadła w tej kwestii konkretna decyzja, wciąż analizujemy koszty ewentualnego koncertu, który miałby się odbyć w zamian. Poinformujemy jak co roku we właściwym czasie – mówi Katarzyna Jabłońska-Bajer rzecznik prasowa JSW.

Rzecznik zaznacza również, że gdy tylko sytuacja na rynku węgla się poprawi, JSW będzie chciała wrócić do tradycji pikników. - Mamy nadzieję, że sytuacja finansowa pozwoli nam na powrót do tradycji zapoczątkowanej po wejściu firmy na giełdę. Jesteśmy firmą podlegającą cyklicznej koniunkturze – konstatuje przedstawicielka JSW.