Nie straszna im Śnieżka. Sprostali zadaniu na rowerach

Zdobycie tego szczytu to 14 kilometrów ciężkiej jazdy pod górę przy ponad 1000 metrowej różnicy wzniesień, a do tego walka z silnym wiatrem, wymagającą trasą i własnymi słabościami.Zasada była prosta. Każdy musiał wjechać na szczyt, nie zsiadając z roweru. 

 

ZOBACZ FOTOGALERIĘ Z WYŚCIGU 

Nie zabrakło reprezentantów naszego miasta. W liczbie 10 kolarzy dotarli do Karpacza i ruszyli, aby zdobyć najwyższy szczyt Karkonoszy. Najlepszy z nich - Tomasz Kamecki, dotarł w czasie 1:16:34, zajmując bardzo dobre 18. miejsce w kategorii OPEN oraz 6. w kategorii M30.

Miejsca kolejnych zawodników z naszego miasta:
30 Patryk Włodarski – M30 – miejsce 8. 
40 Mariusz Gancarz – M40 – miejsce 6. – TOMAZI BIKE Jastrzębie
46 Tomasz Brycki – M40 – miejsce 8. – TOMAZI BIKE Jastrzębie
48 Szymon Kamecki – M20 – miejsce 17.
59 Artur Juszczak – M30 – miejsce 20. – TOMAZI BIKE Jastrzębie
92 Stanisław Kamecki – M40 – miejsce 26. – TOMAZI BIKE Jastrzębie
137 Przemysław Wiznerowicz – M30 – miejsce 46.
153 Zbigniew Chorchiel – M40 – miejsce 46. – TOMAZI BIKE Jastrzębie
198 Michał Jóźwiakowski – M30 – miejsce 72. – TOMAZI BIKE Jastrzębie