Od dzisiaj szkoły i przedszkola w Jastrzębiu są zamknięte

W niedzielę wieczorem, pomimo długich rozmów pomiędzy Związkiem Nauczycielstwa Polskiego a przedstawicielami rządu nie udało się dojść do porozumienia. 

- Uznajemy, że propozycje rządowe są nie do przyjęcia. Są one nieadekwatne do oczekiwań środowiska nauczycielskiego. Oczekiwań, które wykraczają poza propozycje wzrostu wynagrodzenia zasadniczego od 360 do 480 złotych - mówił po spotkaniu Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego. 

 Tym samym zapowiedział, że od dzisiaj w placówkach oświatowych rozpoczyna się protest.

Jednocześnie Związek Nauczycielstwa Polskiego wystosował apel do uczniów:

- Jesteśmy świadomi, że nasz protest może budzić Wasze obawy i spowodować pewne trudności. Prosimy Was o zrozumienie, bo walczymy o szkołę, w której wszyscy będziemy dobrze się czuli i dzięki której spełnicie Wasze marzenia. Potraktujcie ten czas jako lekcję, jak ubiegać się o prawa swoje i innych - czytamy na stronie ZNP.

Inaczej potoczyły się rozmowy pomiędzy przedstawicielami rządu a „NSZZ Solidarność". Późnym wieczorem strony zawarły porozumienie. Jednak dokument podpisany w Warszawie, nie przekonuje lokalnych członków związku.

- Dla nas liczą się ludzie tutaj. Podpisane wczoraj porozumienie, nie satysfakcjonuje pracowników oświaty w Jastrzębiu-Zdroju, dlatego nie zaprzestaniemy prowadzenia strajku - mówi Krzysztof Janicki, przewodniczący NSZZ Solidarność Pracowników Oświaty i Wychowania Komisji Międzyzakładowej w Jastrzębiu-Zdroju.

Strajk, który rozpoczął się dzisiaj, prowadzony będzie do odwołania. Przypomnijmy, że na terenie naszego miasta 5 przedszkoli nie wyraziło chęci udziału w proteście i  te placówki oświatowe pracują normalnie. Są to Publiczne Przedszkola nr: 2, 7, 8, 18, 23. 

O tym, jak zajęcia zastępcze dla dzieci zorganizowane zostały przez Miasto Jastrzębie-Zdrój pialiśmy w piątek. >>>ZNP: 8 kwietnia rozpocznie się strajk. Co z dziećmi?<<<