Pomógł sąsiadce i stracił prawo jazdy

Wczoraj około godziny 20.00 dyżurny z jastrzębskiej komendy przyjął zgłoszenie o nietrzeźwym kierowcy na terenie szpitala. - Kiedy funkcjonariusze przyjechali na miejsce okazało się, że kobieta która poprosiła sąsiada o pomoc wyczuła od niego woń alkoholu – tłumaczy mł. asp. Bogusława Dudek.

Jak ustalili funkcjonariusze jastrzębianin chciał pomóc kobiecie i jej 15-letniemu synowi, który potrzebował pomocy medycznej. 49-latek wsiadł jednak za kierownicę pod wpływem alkoholu. - Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał w organizmie niespełna promil alkoholu – mówi rzecznik jastrzębskiej komendy. - Kierowcy zatrzymano już prawo jazdy – dodaje.

Oprócz sądowego zakazu prowadzenia pojazdu mężczyźnie grożą również 2 lata więzienia.