Powalone drzewa, pożar w bloku, czad. Strażacy mają za sobą pracowity weekend

W piątek w godzinach popołudniowych strażacy interweniowali w domu jednorodzinnym na ulicy Zielonej. Czujnik w łazience wykrył podwyższone stężenie tlenku węgla. Po przewietrzeniu domu nie wykryto żadnych nieprawidłowości.

Z kolei w sobotę funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie z jednego z mieszkań w bloku przy ulicy Marusarzówny. W jednym z lokali po włączeniu pieca w łazience detektor wykrył podwyższone stężenie CO.Także na ulicy Turystycznej potrzebny był pomiar stężenia tlenku węgla. Wezwani na miejsce zdarzenia strażacy, po uprzednim przewietrzeniu mieszkania, przeprowadzili pomiar przy włączonym piecu. Badanie wykazało nieprawidłowości w działaniu urządzenia. Test przeprowadzono również u sąsiadów, gdzie wykryto usterki w dwóch kolejnych piecach. Rozregulowane urządzenia będą gotowe do użytku dopiero po przeglądzie.

Również w sobotę popołudniu strażacy gasili pożar w piwnicy jednego z bloków przy ul. Marusarzówny. Przyczyną wzniecenia ognia było prawdopodobne podpalenie materiałów z tworzyw sztucznych. Z powodu bardzo dużego zadymienia klatki schodowej, niezbędne jest czyszczenie, a następnie malowanie ścian. Niezbędne będzie także wymiana drzwi mieszkań. Straty szacuje się na około 60 tysięcy złotych.

Z powodu burz i wichur strażacy musieli usunąć drzewo zalegające na chodniku na ulicy Turystycznej oraz na ulicy Powstańców Śląskich.