Pytamy WPR co dzieje się z karetkami w naszym mieście?

W związku z wiadomością jednego z naszych czytelników postanowiliśmy dowiedzieć się w jaki sposób funkcjonują ambulanse na terenie naszego miasta. Swoje pytania skierowaliśmy do Wojciecha Micińskiego – zastępcy dyrektora do spraw ratownictwa medycznego w Wojewódzkim Pogotowiu Ratunkowym w Katowicach.

Sprawą zainteresowaliśmy się po sygnale, który otrzymaliśmy od jednego z naszych czytelników. Autor wiadomości niepokoi się o sposób dysponowania karetkami oraz długi czas oczekiwania na pomoc. „Karetka pogotowia na rejestracjach SWD jechała do pacjenta 30 minut od wezwania. Zaznaczam, że drogę do poszkodowanego od stacji pogotowia ratunkowego, która jest na ulicy Krasickiego, można pokonać w około 5 minut pieszo, 2 minuty samochodem!” – alarmuje i zapewnia, że podobnych przypadków jest więcej.

Za naszym pośrednictwem do sprawy ustosunkował się Wojciech Miciński i wytłumaczył również zasady działania systemu zarządzania ambulansami. – W chwili przyjęcia zgłoszenia dyspozytor wysyła najbliższą, wolną karetkę pogotowia ratunkowego – zapewnił. – Zupełnie inną kwestią jest miejsce jej stacjonowania a inną jej położenie w danym czasie – dodał.

Jak tłumaczył nam przedstawiciel Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach decyzję o ilości pojazdów oraz ich rozmieszczeniu ustala się w „Wojewódzkim planie działania systemu Państwowego Ratownictwa Medycznego”, który tworzony jest na podstawie danych dotyczących docierania do pacjentów na terenie Śląska.

Pieniądze na ten cel pochodzą z dotacji celowej z budżetu państwa. A następnie kwota ta dzielona jest pomiędzy poszczególne jednostki poprzez wojewodę śląskiego. Środkami dysponuje się za pośrednictwem Narodowego Funduszu Zdrowia.

- Miasto nie może podejmować decyzji w zakresie ilości ambulansów – mówił nam zastępca dyrektora do spraw ratownictwa medycznego. – Warto dodać, że każdy zespół ratownictwa jest rozdzielany przez centralną dyspozytornię w Gliwicach, która zawiaduje ponad 40. ambulansami.

System zawiadujący karetkami opiera się na wiadomości o najkrótszym możliwym dotarciu do poszkodowanego. Za pośrednictwem elektronicznej mapy widoczny jest ruch wszystkich zespołów ratowniczych, z których do miejsca zgłoszenia wybierany jest ten, który ma największe szansę by dotrzeć do chorego na czas.

Oprócz trzech karetek pogotowia stacjonujących w Jastrzębiu-Zdroju należy wymienić Miejskie Pogotowie Ratunkowe w Żorach, gdzie stacjonują 2 karetki, trzy pojazdy w Rybniku, jeden ambulans stacjonujący w Świerklanach oraz podwykonawców WPR Katowice w Wodzisławiu Śląskim i Rydułtowach – łącznie 5 ambulansów.