Skra kolejny raz pokonana. Jastrzębski Węgiel awansuje do finału Pucharu Polski

Po wejściu siatkarzy na boisko okazało się, że w składzie każdej z drużyn dokonano zmian. W ekipie gości pojawił się Aleksandar Atanasijević, który wrócił do treningów po kontuzji kolana. Zabrakło natomiast gwiazdy, Mariusza Wlazłego. Z kolei Jastrzębski Węgiel zasilił Krzysztof Gierczyński.

Jastrzębianie na pierwszej przerwie technicznej prowadzili 8:6. Po serii bloków na przeciwnikach udało im się wypracować czteropunktowe prowadzenie (14:10). Drużyna gości postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce i po serii udanych zagrywek przewaga jastrzębian stopniała do jednego punktu.

 

Niebezpieczna sytuacja została szybko opanowana i zespół Bernardiego za chwilę cieszył się z czteropunktowego prowadzenia (19:15). Wówczas trener gości dokonał roszady na pozycji rozgrywającego – za Pawła Woickiego wszedł Dante Boninfante.

 

Przy stanie gry 23:20 serbski atakujący Skry powrócił na plac gry, a jego zespół zdobył punkt po ataku Plińskiego. Potem Michał Bąkiewicz ustrzelił zagrywką Damiana Wojtaszka i było 23:22. Z kłopotów wyciągnął drużynę Michał Łasko, którego skuteczne ataki dały wygraną w secie do 23.

 

Po pierwszym secie jastrzębianie mieli wyraźną przewagę w bloku (6:2), zaś rywale popisali się trzema asami serwisowymi przy ani jednym naszych siatkarzy.

 

Nieprzyjemna zagrywka Pilińskiego sprawiła, że drugą partię jastrzębianie rozpoczęli gorzej od pierwszej. Następnie ekipa Bernardiego musiała gonić wynik (8:10, 10:12). Blok Kubiaka na Boninfante wyrównał stan seta (po 12), a po błędzie Atanasijevicia w ataku objęliśmy wreszcie prowadzenie (14:13).

 

Zagrożeni rywale wzmocnili zagrywkę, co umożliwiło im odrobienie strat, a następnie objęcie prowadzenia (20:19). Odtąd to Skra była w natarciu (23:21, 24:22 dla gości). Po ataku Holmesa jastrzębianie wyrównali – po 24. Następnie podopieczni Bernardiego dołożyli kolejny punktowy blok. Wojnę nerwów zakończył blok Amerykanina Holmesa (32:20). 

 

W trzecią partię Jastrzębski Węgiel wszedł zdecydowanie. Najpierw as serwisowy Łaski dal im prowadzenie 3:2, a kolejne skuteczne ataki (Łasko, Kubiak) powiększały stan posiadania „pomarańczowych”. W trudnym dla gości momencie nie zawodził Winiarski, który sprytnie obijał ręce jastrzębskich blokujących.

 

Pierwszego meczbola gospodarze mieli przy stanie 24:17. Nie zdołali go wykorzystać, ale w następnej akcji Kooistra zaserwował w siatkę (25:18).

 

> Zobacz zdjęcia z meczu

 

Zwycięstwo oznacza awans Jastrzębskiego Węgla do turnieju finałowego Pucharu Polski, który odbędzie się w dniach 26-27 stycznia w Częstochowie. W walce o finał Jastrzębski Węgiel zmierzy się z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle.

 

 

Jastrzębski Węgiel- PGE Skra Bełchatów 3:0 (25:23, 32:20, 25:18)

 

 

Jastrzębski Węgiel: Łasko, Tischer, Czarnowski, Holmes, Kubiak, Gierczyński, Wojtaszek (libero) – Violas, Malinowski, Bontje.

 

 

PGE Skra Bełchatów: Kooistra, Atanasijević, Pliński, Winiarski, Cupković, Woicki, Zatorski (libero) – Muzaj, Boninfante, Bąkiewicz, Kłos.