Sky Club ogłasza upadłość. Co teraz mają zrobić oszukani turyści?

Wczoraj w całej Polsce zawrzało.Biuro podróży Sky Club wystosowało oświadczenie w którym poinformowano, że 4 lipca do sądu zostanie zgłoszony wniosek o upadłość. Jako przyczynę firma podaje brak środków finansowych na kontynuowanie działalności operacyjnej. - Tym, co nas pogrązyło była konieczność spłaty wierzytelności przejętego przez nas biura podróży Triada - wyjaśniła Agnieszka Chmielewska, wiceprezes Sky Club.

W oświadczeniu czytamy, że spółka „zawiesza działalność touroperatorską i sprzedaż wycieczek, a anulowaniu ulegają wszystkie imprezy turystyczne, które miały rozpocząć się od dnia 4 lipca 2012 roku włącznie. Klienci, którzy mieli rozpocząć wyjazdy turystyczne w dniu jutrzejszym, zostaną poinformowani o tym, aby nie stawiali się na lotniskach”.

Z danych przedstawionych przez Sky Club wynika, że wycieczki wykupiło 6,5 tysiąca osób. Znaczna cześć z nich już przebywa za granicą. Jednak teraz będą musieli przerwać wakacje i wrócić do kraju. Zorganizowaniem ich powrotu do kraju zajmie się Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego.

Rzeczniczka spółki, Kalina Paluch powiedziała, że przeznaczono na ten cel gwarancję w wysokości 25 mln złotych..- Z tych pieniędzy zostaną pokryte koszty powrotów klientów a także wypłata wierzytelności wobec tych osób, które wpłaciły już pieniądze, a które nie pojadą na zaplanowane wakacje - tłumaczyła rzeczniczka.

W pierwszej kolejności opłacony będzie powrót turystów, którzy obecnie przebywają na wakacjach., a w każdej chwili mogą zostać wykwaterowani przez właścicieli obiektów w których przebywają. Później zwracane będą pieniądze tym turystom, którzy już opłacili swój pobyt, a jeszcze nie pojechali. Wszelkie roszczenia można składać do września 2013 roku do Urzędu Marszałkowskiego w Warszawie.

Klienci obawiają się, że pieniędzy z ubezpieczenia nie wystarczy dla wszystkich i zwracana będzie tylko część zapłaconej kwoty.

Agnieszka Chmielewska, wiceprezes spółki nie jest w stanie odpowiedzieć na wątpliwości. Jednak gwarantuje, że nikt nie będzie musiał płacić za powrót. – Chcemy, żeby wszyscy turyści wrócili do Polski do niedzieli – powiedziała.

Zapewniła również, że w poniedziałek nie było jeszcze żadnych przesłanek do ogłoszenia upadłości. Dlatego wycieczki sprzedawano jeszcze wczoraj.

Problem dotyczy również mieszkańców Jastrzębia, którzy chętnie wykupywali wycieczki organizowane przez Sky Club. – Zupełnie nie mieliśmy pojęcia, że może nastąpić taka sytuacja. Jeszcze wczoraj sprzedawaliśmy wycieczki, a dziś przychodzą do nas tłumy zdezorientowanych  ludzi, którzy w najbliższym czasie mieli polecieć na wakacje – powiedzieli nam w Biurze Podróży Alltour przy ul. Harcerskiej w Jastrzębiu-Zdroju, które zajmuje się sprzedażą ofert firmy Sky Club.

Numer dla osób poszkodowanych przez Sky Club to 22 59 79 544.

Sky Club ma szansę być największym biurem podróży w Polsce, które ogłosiło upadłość. Ostatnim największym biurem podróży, które zbankrutowało było Orbis Travel. Firma ogłosiła upadłość we wrześniu 2010 roku.