Śmiertelny wypadek w Galerii Jastrzębie: co tak naprawdę się stało?

Przypomnijmy, do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło około godziny 11.00. Mężczyzna podczas zjeżdżania ruchomymi schodami spadł na najniższy poziom galerii handlowej, na którym znajduje się parking. Upadek nastąpił z pierwszej kondygnacji.

Mimo podjętej próby reanimacji, 56-latka nie udało się uratować.

Dlaczego doszło do piątkowej tragedii? Według jastrzębskiej prokuratury był to nieszczęśliwy wypadek.– Nie bierzemy pod uwagę motywu zabójstwa, czy samobójstwa. Ze wstępnych ustaleń wynika, że był to wypadek – wyjaśnia Izabela Dydowicz, zastępca prokuratora rejonowego.

Katarzyna Miketa z Galerii Jastrzębie mówi, że to pierwsze takie zdarzenie na terenie centrum. Zaznacza też, że do wypadku nie doszło z powodu awarii schodów, które spełniają wszelkie obowiązujące prawem wymagania – Schody odebrane zostały przez Urząd Dozoru Technicznego oraz poddawane są regularnej konserwacji i serwisowi - wyjaśnia. - Zjazd schodami ruchomymi jest jak najbardziej bezpieczny, a ich konstrukcja jest standardowa. Należy jedynie, jak w przypadku wszelkiego tego typu urządzeń, zachować należytą ostrożność - dodaje.

Teraz jastrzębscy policjanci prowadzą śledztwo pod okiem Prokuratury Rejonowej w Jastrzębiu-Zdroju. Dzięki temu znane będą dokładne okoliczności zdarzenia. - Wskazaliśmy policji kierunek działania. Zabezpieczono monitoring, przesłuchiwani są świadkowie, będzie przeprowadzona sekcja zwłok – informuje prokurator Dydowicz.