Top Model: Ewelina mogła wygrać samochód za pozowanie do zdjęcia pełnego namiętności

W pierwszym zadaniu każdy z uczestników otrzymał gada, płaza lub owada, z którym miał zrobić sobie zdjęcie. Do wygrania było wspólne zdjęcie z projektantem Dawidem Wolińskim, który zamieścił je na swoich profilach na portalach społecznościowych.

Później należało wykazać się ogromną odwagą. Przyszli modele i modelki wznieśli się na wysokość kilkudziesięciu metrów i później zabezpieczeni linami musieli zejść po ścianie w dół i na wybiegu zaprezentować piękne kreacje.

Z zadaniem największy problem miała Ewelina Pachucka, która panicznie bała się takiej wysokości. Strach pomagał pokonać jej Michał Piróg pytając, czy kiedyś bała się czegoś jeszcze bardziej. Jastrzębianka przyznała, że gdy chorowała na nowotwór i była w szpitalu, to bała się o swoje życie. – Leżałam sama w szpitalu, bez moich bliskich i złościłam się na to, że nawet nie mam okazji, by się z nimi pożegnać. A później był spokój. Pogodziłam się z tym, że mogę się po prostu nie obudzić po operacji – mówiła.

W końcu zapanowała nad swoim lękiem i pozytywnie ukończyła zadanie.

Następnie przyszedł czas na sesję zdjęciową. Ewelina razem z Mateuszem „Góralem” miała do odegrania scenę pełną namiętności. – Na początku było widać temperament mojego partnera, tak jakby chciał mnie wyssać – wyznała Ewelina. – Wiem, jak się podrywa dziewczyny. Rozżarzam płomyczek i wiem, że jak tylko się styknie, to będzie boom – dodał Mateusz.

Podczas sesji nie obyło się bez pocałunków. Wszystko po to, by lepiej wczuć się we włoski klimat. – Mój partner jest zazdrosnym człowiekiem. Strach się bać co będzie, jak wrócę do domu – mówiła 23-latka. – A ja czuję, że była między nami namiętność – dodał Góral.

Namiętne zdjęcie absolutnie zachwyciło jury. Szczególnie spodobała się Ewelina. – W rzeczywistości jesteś słodka i miła. A na tym zdjęciu jesteś ostra i bardzo sexy. Bardzo mi się to podoba – oceniła modelka Kamila Szczawińska.

Jury miało zdecydować, kto podczas sesji wypadł najlepiej. Zwycięzca w nagrodę otrzymał Fiata 500. Eksperci pokłócili się o dwie uczestniczki: Ewelinę i Olę Żuraw. Jastrzębianka zachwyciła Joannę Krupę i Kamilę Szczawińską. Pozostałym jurorom bardziej spodobała się Ola i to właśnie ona zgarnęła samochód.

- To fakt, że Ola bardziej nadaje się na modelkę, ale zdjęcie Eweliny było niesamowite. Wyglądała jak włoska księżniczka. Całe zdjęcie po prostu było niesamowite. Dlatego oburzył mnie werdykt pozostałych jurorów – wyjaśniła przewodnicząca jury.  

Kolejny odcinek „Top Model. Zostań modelką” będzie można zobaczyć już w najbliższy poniedziałek o 21.30 w stacji TVN.