Włamał się do Galerii Jastrzębie. I nie tylko

20-latek uaktywnił się w ostatnim miesiącu. W tym czasie zdążył włamać się do galerii przy ul. Warszawskiej, salonu kosmetycznego w centrum miasta, salonu fryzjerskiego w dzielnicy Zdrój oraz domów jednorodzinnych przy ulicy 1 Maja oraz Morcinka.

Włamywacz do galerii dostał się po wyłamaniu rolety w drzwiach. Do domów jednorodzinnych wchodził po wyłamaniu drzwi balkonowych. Inną metodą było wyważanie drzwi piwnicznych.

Wśród skradzionych przedmiotów znalazły się między innymi: pieniądze, telefony komórkowe różnych marek, aparaty cyfrowe, biżuteria, kasetka z pieniędzmi. Ponadto jastrzębianin kradł dokumenty, karty płatnicze, rower, wiertarki oraz kluczyki do samochodu wraz z pilotami do garażu.

Policjanci przypuszczali, że za kradzieżami może stać ta sama osoba. Śledczy z Wydziału Kryminalnego jastrzębskiej komendy wytypowali krąg osób, które mogły być potencjalnymi sprawcami przestępstw. Dalsze prowadzone przez policjantów czynności wskazały na konkretną osobę, którą okazał się 20-letni jastrzębianin. Rabuś został zatrzymany w miniony wtorek. Podejrzany wyjaśnił, że skradzione rzeczy sprzedawał przypadkowym osobom.

Podczas prowadzonych czynności, policjanci ustalili i zatrzymali także jednego z paserów i odzyskali 5 skradzionych telefonów komórkowych. Teraz kryminalni sprawdzają czy mężczyzna ma związek z innymi podobnymi przestępstwami, do których doszło na terenie miasta.

Póki co włamywacz usłyszał siedem zarzutów. Grozi mu za to 10 lat więzienia.