Włamania, kradzieże, a teraz więzienie. Parę jak z filmu czeka długa odsiadka

W czwartek (29 czerwca) policjanci odebrali zgłoszenie o kradzieży z włamaniem. Doszło do niej w jednej z piwnicy bloku przy ul. Śląskie.

Sprawcy włamali się do piwnicy i skradli skrzynkę narzędziową oraz deskę elektryczną. Na miejsce pojechali policjanci z grupy dochodzeniowo śledczej, którzy wykonali oględziny oraz przesłuchali świadków. Policyjny technik zabezpieczył ślady, a także sporządził dokumentację fotograficzną. Sprawą zajęli się też kryminalni, którzy rozmawiali z osobami mogącymi mieć informacje na temat zdarzenia oraz zabezpieczyli i sprawdzili monitoring - mówi st.asp. Halina Semik, oficer prasowa KMP w Jastrzębiu-Zdroju.

Dzięki dobremu rozpoznaniu policjanci szybko ustalili sprawców i jeszcze tego samego dnia ich zatrzymali. To 30-letnia kobieta oraz 43-letni mężczyzna - mieszkańcy Jastrzębia-Zdroju, których wizerunki na miejscu zdarzenia zarejestrowały kamery monitoringu. 43-latek okazał się osobą poszukiwaną do odbycia 1 roku kary pozbawienia wolności.

Kryminalni w mieszkaniu zatrzymanych ujawnili i zabezpieczyli skradzioną skrzynkę narzędziową. Mundurowi w trakcie przeszukania mieszkania za kanapą w pokoju ujawnili części kartonowego opakowania po skradzionej desce.

Niestety jastrzębianie zdążyli już sprzedać skradziony łup. Stróże prawa po ustaleniu osoby, w których rękach jest skradziona rzecz, udali się we wskazane miejsce. W mieszkaniu tym przebywało kilka osób, z czego jak się okazało, dwóch było poszukiwanych - dodaje oficer prasowa.

Mundurowi nie dowierzali, gdy usłyszeli od 36-latka, że deska już została przez niego sprzedana. W związku z wykonywanymi czynnościami mundurowych jeszcze tego samego dnia deska także została odzyskana.

Zatrzymani sprawcy usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem oraz paserstwo. Grozi im nawet od 5 lat za paserstwo do 10 lat więzienia za kradzież z włamaniem.