Zwycięski mecz GKS-u zakończony bójką i wizytą policji

Podopieczni Grzegorza Łukasika od początku meczu narzucali tempo. Dominowali przez większość czasu, i tak o to w 16. minucie wynik otworzył Kamil Gorzała. Zaledwie cztery minuty później było już 2:0, a na listę strzelców wpisał się Dawid Weis.

Gospodarze sumiennie realizowali swój plan. Drużyna z Raciborza zaraz na początku drugiej połowy strzeliła sobie samobójczego gola. Wynik został jeszcze podwyższony przez Szczęcha i Mazurkiewicza.

Kiedy wydawało się, że wynik jest już rozstrzygnięty i nic ciekawego w meczu się nie wydarzy przed końcem spotkania doszło do incydentu. Damian Szczepan znokautował Wojciecha Pytlika. Sędzia pokazał temu pierwszemu czerwoną kartkę, a na stadion została wezwana policja i karetka. Sprawca całego zdarzenia został na początku skuty przez policję w kajdanki, ale potem został uwolniony.

W związku ze swoim nagannym zachowaniem nowy nabytek GKS-u może mieć kłopoty z prawem w przypadku, gdy zostanie stwierdzone przez lekarzy pęknięcie lub złamanie. Wówczas policja od razu rozpocznie sprawę przeciwko Szczepanowi. Niewykluczone jednak, że zostanie on też oskarżony o pobicie przez samego poszkodowanego.

Jastrzębianie rozegrają w następną środę ostatni sparing przed wznowieniem ligowych zmagań. Przeciwnikiem będzie Iskra Pszczyna.

GKS 1962 Jastrzębie - Unia Racibórz 5:0 (2:0)

1:0 - Gorzała, 16 min 

2:0 - Weis, 20 min

3:0 - Ploch, 52 min (samobójcza)

4:0 - Szczęch, 65 min 

5:0 - Mazurkiewicz, 72 min

GKS: Drazik (46. Deege) - Zajączkowski (46. Mazurkiewicz), Krzystała, Pacholski, Lorenc (46. Kulawiak) - Weis (46. Hajczuk), Gorzała, Musioł, A. Kopacz (46. Szczęch) – Jadach (62. Weis), Szczepan.