Błękitni przerwali zwycięską serię GKS-u

Pierwsza połowa spotkania nie była wielkim widowiskiem, a stroną nieznacznie przeważającą byli gospodarze. W 5. minucie mocno z dystansu tuż nad poprzeczką uderzał Burzyński, a kilkanaście minut później obok słupka główkował Magnuski. W 20. minucie po strzale Jarocha z kilku metrów fantastyczną interwencją popisał się Grzegorz Drazik, ratując GKS przed stratą bramki.

Zawodnicy Jarosława Skrobacza najgroźniejszą sytuację stworzyli w 24. minucie spotkania. Świetnym prostopadłym podaniem do Farida Alego popisał się Kamil Jadach, jednak wychodzący z bramki Mariusz Rzepecki zdołał w ostatniej chwili zablokować uderzenie pomocnika. Z kolei kilkadziesiąt sekund później golkiper Błękitnych nie dał się zaskoczyć po uderzeniu Ville Salmikiviego. Sześć minut przed końcem pierwszej połowy najlepszą okazję stworzyli gospodarze, ale piłka po strzale Skóreckiego otarła się o słupek i opuściła boisko.

Trzy minuty po rozpoczęciu drugiej połowy kolejną okazję stworzyli gospodarze. W świetnej sytuacji znalazł się ponownie Jaroch, lecz ponownie uderzył bardzo niecelnie z kilku metrów. W 53. minucie zza pola karnego uderzał Fadecki, jednak Drazik poradził sobie z tym strzałem. W 59. minucie Błękitni udokumentowali swoją przewagę golem. Po dośrodkowaniu z lewej strony niepilnowany w polu karnym Michał Magnuski nie miał problemów z umieszczeniem piłki w bramce.

Siedem minut po stracie bramki okazję do wyrównania miał Szczęch. Z prawej strony na długi słupek dośrodkowywał Ali, ale Szczęch nieczysto trafił w piłkę i nie zdołał jej skierować w światło bramki. W odpowiedzi Drazik nie dał się zaskoczyć po uderzeniu Skóreckiego z kilkunastu metrów.W 79. minucie powinno być 1:1. Lewą stroną uciekł Dominik Szczęch, stwarzając sobie świetną okazję, ale zbyt długo zwlekał z oddaniem strzału i w ostatniej chwili został zablokowany przez obrońcę. Po chwili ponownie próbował Szczęch, tym razem z dystansu, jednak i z tą próbą poradził sobie Rzepecki.

Mimo usilnych prób doprowadzenia do wyrównania, wynik meczu do ostatniego gwizdka sędziego nie uległ zmienia. Teraz przed GKS-em kolejne wyjazdowe spotkanie z Olimpią Elbląg. 

Błękitni Stargard - GKS 1962 Jastrzębie 1:0 (0:0)
1:0 - Michał Magnuski (59 min.)

Błękitni: Mariusz Rzepecki - Patryk Skórecki, Patryk Burzyński, Damian Mosiejko, Gracjan Jaroch (90. Mateusz Węsierski), Maciej Więcek, Wojciech Fadecki (86. Bartłomiej Zdunek), Tomasz Pustelnik, Michał Magnuski (81. Patryk Włóka), Rafał Gutowski, Grzegorz Szymusik.

GKS: Grzegorz Drazik - Oskar Mazurkiewicz, Piotr Pacholski, Kamil Szymura, Kacper Czajkowski (75. Tomasz Dzida), Bartosz Semeniuk (49. Daniel Szczepan), Krzysztof Gancarczyk (70. Damian Zajączkowski), Bartosz Jaroszek, Farid Ali, Kamil Jadach (32. Dominik Szczęch), Ville Salmikivi.