Czy podziemne przejście pod al. Jana Pawła II zostanie otwarte?

Na al. Jana Pawła II od lat dochodzi do potrąceń pieszych, a niektóre z nich okazały się śmiertelne. Mieszkańcy oczekują, że władze miasta wreszcie rozwiążą ten problem. Radna Iwona Rosińska zastanawia się, dlaczego nikt ni myśli o uruchomieniu podziemnego przejścia pod aleją. Argumentuje, że tunel jest kompletnie wykonany – wyłożony jest kafelkami, a toalety są w pełni wyposażone. – Samo przejście spełnia wszelkie wymogi, a według rzeczoznawcy przygotowanie go do użytku kosztowałoby 30 tysięcy złotych – przekonuje radna.

Wiceprezydent Roman Foksowicz wyjaśnia, że to nie do końca prawda. Przede wszystkim należałoby od nowa wykonać instalację elektryczną, co kosztować może 10 tysięcy złotych. A samo przejście nie ma odpowiednich wymiarów i nie spełnia wymagań technicznych. – Tunel posiada załomy, zakamarki przy klatkach schodowych oraz brak widoczności na drugą stronę tunelu, co stwarza poczucie zagrożenia. Dodatkowo tunel nie jest przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych – informuje.

Zamiast tego miasto zdecydowało się na budowę sygnalizacji świetlnej na przejściu dla pieszych między budynkami JSW i szpitalem. – Przy budowie sygnalizacji świetlnej zastosowany zostanie wydłużony zielony sygnał dla pieszych, specjalnie z myślą o niepełnosprawnych. Ponadto sygnalizacja spowoduje przytrzymanie ruchu i umożliwi łatwiejsze włączenie się A brak jest podstaw prawnych do z wlotów podporządkowanych na sąsiednich skrzyżowaniach – wyjaśnia wiceprezydent.

Nowa sygnalizacja ma być gotowa do końca czerwca 2017 roku.