zamknij

Sport i rekreacja

Dycha na Jastorze, siódemka w Sosnowcu. JKH w gazie na ostatnim etapie sezonu!

2024-01-29, Autor: kb

Za hokeistami JKH GKS Jastrzębie udany weekend. Zawodnicy z Jastrzębia w piątek pokonali Energę Toruń, a wczoraj poradzili sobie w Sosnowcu z Zagłębiem.

Reklama

Hokeiści JKH GKS Jastrzębie efektownie rozpoczęli ostatnią rundą sezonu zasadniczego. To co się wydarzyło w piątek (26 stycznia) na Jastorze na długo pozostanie w pamięci kibiców. Niezwykle rzadko bowiem zdarza się wygrać tercję 7:0. Po dwie bramki zdobyli Maciej Urbanowicz i Dominik Jarosz. Maciej Miarka zachował czyste konto. Warto odnotować, że wszystkie formacje punktowały.

Pierwsza tercja nie zwiastowała tego co się wydarzyło w kolejnych odsłonach meczu zwłaszcza w drugiej tercji. Gra była jak pogoda senna i przygnębiająca. Zespoły nie stworzyły żadnych zasługujących na uwagę sytuacji. O pierwszej tercji można powiedzieć, że się odbyła. Kto nie zdążył na pierwsze dwadzieścia minut gry nic nie stracił.

Po przerwie trener Kalaber pozmieniał formacje ofensywne. Efekt był piorunujący. Po 70. sekundach padł pierwszy gol. Strzelanie rozpoczął Marcin Kolusz. Po tym trafieniu przewaga hokeistów JKH rosła z każdą sekundą. Goście dali się totalnie zdominować. Bramki padały jak na zawołanie. Po niespełna ośmiu minutach prowadzili różnicą pięciu bramek. Cztery gole padły między 26. a 28. minutą. Mimo wysokiego prowadzenia gospodarze nie spoczeli na laurach. Cały czas parli do przodu szukając kolejnych bramek. Te padły w 32. i 34. minucie. Na Jastorze zapachniało dwucyfrówką.

Po przerwie obraz gry niewiele się zmienił. Jastrzębianie nieco spuścili z tonu ale dalej byli stroną dominującą i kontrolowali mecz. Torunianie mieli kilka okazji na zdobycie honorowego trafienia. Maciej Miarka był jednak bezbłędny i nie dał się pokonać. Pokonać za to udało się Mateusza Studzińskiego, który w trzeciej tercji bronił bramki przyjezdnych. Miejscowi wykorzystali do tego dwa okresy gier w przewadze. Egzekucję zakończył Dominik Jarosz w 58. minucie. Klub z Torunia dołączył do grona zespołów z ekstraligi, którym JKH GKS zaaplikował dwucyfrową liczbę goli.

Jastrzębianie dzięki wygranej z Toruniem i porażce Cracovii umocnili się na czwartej pozycji w tabeli. 

26 stycznia 2024, Jastrzębie-Zdrój, 18:00
JKH GKS Jastrzębie - KH Energa Toruń 10:0 (0:0, 7:0, 3:0)
1:0 Kolusz - Bagin - Paś 21:10
2:0 Rajamaki - Izacky - Hamilton 25:12
3:0 Jarosz - Izacky - Rajamaki 26:06
4:0 Kiełbicki - Starzyński - Kolusz 26:47
5:0 Zając - Arrak - Bagin 27:45
6:0 Arrak - Górny - Ł. Nalewajka 31:51
7:0 Urbanowicz - Górny - Starzyński 33:23
8:0 Paś - Spirko 44:45
9:0 Urbanowicz - Rajamaki - Jarosz 51:54, 5/4
10:0 Jarosz - Urbanowicz - Paś 57:15, 5/4

JKH GKS Jastrzębie: Miarka - Górny, Wajda, Urbanowicz, Starzyński, Rajamaki - Viinikainen, Bagin, Kolusz, Paś, Kiełbicki - Hamilton, Kameneu, Izacky, Jarosz, Spirko - R. Nalewjka, Pelaczyk, Ł. Nalewajka, Arrak, Zając.

Hokeiści JKH GKS Jastrzębie odnieśli ósme zwycięstwo w 2024 roku. W niedzielny wieczór zespół pewnie pokonał na wyjeździe Zagłębie Sosnowiec 7:2 (1:1, 2:1, 4:0) i tym samym zmniejszył dystans do podium o „jedno oczko”. Podopieczni Roberta Kalabera zagrali na Stadionie Zimowym bardzo konsekwentnie, trzykrotnie obejmując prowadzenie i ostatecznie zwyciężając za sprawą skuteczności w trzeciej odsłonie. Za kluczowe możemy uznać trafienia Rastislava Spirko (3:2) i Macieja Urbanowicza (w osłabieniu na 5:2), które podłamały dzielnie walczących gospodarzy.

Wynik niedzielnego spotkania otworzył w 10. minucie Jakub Izacky, znakomicie uderzając z lewego skrzydła po otwierającym drogę do bramki podaniu Emila Bagina. Prowadzenie utrzymaliśmy tylko nieco ponad dwieście sekund, gdy przy karze dla Olli-Petteri Viinikainena Riley Lindgren wykorzystał nieudane wybicie gumy przez defensywę JKH i zmylił zasłoniętego Jakuba Lackovicia. Pod koniec premierowej partii sosnowiczanie byli bliscy objęcia prowadzenia, ale Lacković spisał się na medal.

Na kolejne trafienie czekaliśmy do 23. minuty, gdy nasz zespół kombinacyjną akcją wykorzystał kończące się właśnie krótkie podwójne osłabienie rywali. Wyrok wykonał udanym uderzeniem Patryk Wajda. W kolejnych minutach podopieczni Roberta Kalabera co najmniej trzykrotnie powinni byli pójść za ciosem, ale zamiast tego nadziali się na znakomitą kontrę Niklasa Salo, który w 35. minucie doprowadził do kolejnego wyrównania. Z remisu Zagłębie cieszyło się jednak tylko czterdzieści sekund, gdy Rastislav Spirko ładnym technicznym strzałem wykończył akcję Izacky'ego. Dodajmy, że po tym golu Piotr Sarnik zmienił bramkarza.

Trzecia tercja okazała się popisem jastrzębian, którzy czterokrotnie zepsuli statystykę Mikołajowi Szczepkowskiemu. Najpierw w 46. minucie Radosław Nalewajka obił parkany sosnowieckiego golkipera, zdobywając czwartego gola. Następnie dwie minuty później Maciej Urbanowicz wykorzystał błąd w ataku grających w przewadze gospodarzy, pomknął z gumą do przodu i podwyższył nasze prowadzenie. Podłamanych sosnowiczan dobili jeszcze Tuukka Rajamami i, po raz drugi, „Urban”, tym samym kończąc strzelaninę na siódemce. Dodajmy, że w 2024 roku jastrzębianie strzelili już... 44 gole!

W kolejnym spotkaniu zaplanowanym na czwartek JKH GKS Jastrzębie podejmie na Jastorze Marmę Ciarko STS Sanok.

28 stycznia 2024, Sosnowiec, 18:00
Zagłębie Sosnowiec - JKH GKS Jastrzębie 2:7 (1:1, 1:2, 0:4)
0:1 Izacky - Bagin - Viinikainen 09:03
1:1 Lindgren 13:19, 5/4
1:2 Wajda - Izacky - Spirko 22:03, 5/4
2:2 Salo - Saur - Krawczyk 34:20
2:3 Spirko - Izacky - Paś 35:00
2:4 R. Nalewajka - Martiska 45:37
2:5 Urbanowicz 47:55, 4/5
2:6 Rajamaki - Paś - Bagin 49:36, 5/4
2:7 Urbanowicz - Wajda - Jarosz 56:10

JKH GKS Jastrzębie: Lacković - Górny, Wajda, Urbanowicz, Jarosz, Rajamaki - Viinikainen, Bagin, Paś, Spirko - Hamilton, Martiska, Izacky, Arrak, Ford - Kameneu, R. Nalewajka, Pelaczyk, Kiełbicki, Zając.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuJastrzebie.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuJastrzebie.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuJastrzebie.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy wprowadzenie programu 800+ zamiast 500+ jest dobrym pomysłem?






Oddanych głosów: 714