GKS Jastrzębie: derby nie dla nas [wideo]

Początek meczu był wyrównany. Gospodarze byli bliżsi otworzenia wyniku. Swoje szanse mieli Kamil Szymura i Jakub Wróbel, a także Farid Ali, którego strzał z rzutu wolnego z większej odległości, zmierzający w okienko bramki, na róg wybił Mariusz Pawełek. W 28. minucie goście wyszli na prowadzenie. Ręką w polu karnym zagrał Adam Wolniewicz, a jedenastkę na gola zamienił Adrian Błąd. Do końca pierwszej połowy przyjezdni nie dopuszczali naszych zawodników pod swoją bramkę i na przerwę schodziliśmy z niekorzystnym wynikiem.

Druga połowa również rozpoczęła się bardzo spokojnie, a gra toczyła się głównie w środku pola. Bramkarze nie mieli zbyt dużo pracy. Aż do 58. minuty, kiedy to jeden z zawodników katowiczan zagrał w polu karnym ręką i sędzia po raz drugi tego dnia wskazał na jedenasty metr. Do piłki podszedł Kamil Szymura i pewnie pokonał Mariusza Pawełka. Radość z remisu nie trwała jednak długo. Zaledwie sześć minut później błąd naszej defensywy wykorzystał Adrian Błąd, pokonując strzałem z ostrego kąta Huberta Gostomskiego.

Jastrzębianie zaczęli coraz mocniej i odważniej atakować, lecz defensywna GKS-u Katowice spisywała się bez większego zarzutu. Jeśli już piłka pojawiała się w polu karnym gości, to sytuacja było szybko wyjaśniana. Szanse jednak były. Głową Pawełka próbowali zaskoczyć Wróbel i Szymura, ale bez efektu. Zmiany wyniku nie przyniosły również seryjnie wykonywane rzuty rożne i wolne. Ostatecznie katowiczanie udanie zrewanżowali się za jesienną porażkę przy Bukowej i dopisują do swojego konta trzy punkty.

Na koniec warto dodać, że podczas całego spotkania na trybunach panowała fantastyczna atmosfera, o którą postarali się kibice obu drużyn, a frekwencja na poziomie 3644 osób jest najlepszą od momentu reaktywacji klubu w 2010 roku.

Konferencja prasowa po meczu GKS Jastrzębie - GKS Katowice:

Zabezpieczenie derbowego meczu przez jastrzębską policję: