GKS Jastrzębie: remis z Odrą Opole. Seria bez porażek trwa!

Zaledwie sześć minut po rozpoczęciu spotkania gospodarze prowadzili już 2:0. W 3. minucie Reclafa po stałym fragmencie gry z bliska pokonał Czapliński, a trzy minuty później na listę strzelców po uderzeniu z dystansu wpisał się Janus. W kolejnych minutach gospodarze się cofnęli, a inicjatywę przejął nasz zespół, zdecydowanie częściej utrzymując się przy piłce. Niestety brakowało dokładności w ofensywie, a przewagę udokumentowaliśmy zaledwie kilkoma strzałami (m.in. Jadach i Zalewski) z dystansu, które były albo niecelne, albo radził sobie z nimi Kuchta. Najgroźniej było w 25. minucie, gdy po dośrodkowaniu Zalewskiego piłkę trącił jeden z obrońców Odry, ale futbolówkę szybującą do bramki zdołał końcami palców odbić golkiper gospodarzy. Opolanie w pierwszej połowie wyprowadzili jeszcze kilka kontrataków, a jeden z nich, w 43. minucie, zakończył się uderzeniem Janusa w słupek.

- Tuż po rozpoczęciu drugiej połowy Odra mogła podwyższyć prowadzenie, ale trzema bardzo dobrymi interwencjami po uderzeniach zawodników gospodarzy popisał się Reclaf. Nasz zespół szybko starał się jednak ponownie przejąć inicjatywę, co udało się bardzo szybko i w 52. minucie Zalewski zdobył gola kontaktowego, pokonując Kuchtę precyzyjnym uderzeniem od słupka - czytamy na stronie Klubu. - Cztery minuty później groźnie z dystansu uderzał Kamiński, ale Kuchta zdołał sparować piłkę na rzut rożny. W 60. minucie ponownie do strzału doszedł Kamiński, tym razem po rzucie rożnym, lecz nieczysto trafił w piłkę. W 70. minucie gospodarze, a konkretnie Trojak, oddali niecelny strzał z dystansu. Również niecelnym strzałem odpowiedział Witkowski, a w 74. minucie kolejną kapitalna interwencją popisał się Reclaf po strzale z kilkunastu metrów Tkocza.

Na dziesięć minut przed końcem spotkania po bardzo długiej analizie VAR sędzia podyktował rzut karny dla GKS-u (za zagranie ręką w polu karnym), którego pewnym strzałem na gola zamienił Witkowski. W 90. minucie spotkania bliski zdobycia gola był Feruga, który dobrze przymierzył z rzutu wolnego, lecz Kuchta końcami palców sparował futbolówkę na poprzeczkę i ta wyszła na rzut rożny. Ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem, co oznacza, że seria bez porażek GKS-u Jastrzębie w Opolu trwa nadal!

24 października, Opole, godz. 15:00
Odra Opole - GKS Jastrzębie 2:2 (2:0)
1:0 - Dawid Czapliński 3’
2:0 - Krzysztof Janus 6’
2:1 - Szymon Zalewski 52’
2:2 - Dawid Witkowski 83’ (rzut karny)

GKS Jastrzębie: 12. Mikołaj Reclaf - 3. Mateusz Słodowy, 4. Szymon Zalewski (64, 30. Łukasz Zejdler), 7. Jakub Niewiadomski (46, 19. Łukasz Gajda), 8. Kamil Jadach (46, 21. Adrian Balboa), 13. Michał Kuczałek, 14. Dariusz Kamiński, 17. Dawid Witkowski, 23. Konrad Handzlik (90, 32. Grzegorz Gulczyński), 77. Remigiusz Borkała, 99. Daniel Rumin (75, 20. Daniel Feruga).

Sędzia: Kornel Paszkiewicz
Żółte kartki: Czapliński (Odra) oraz Borkała (GKS).