Jastrzębie spadło w rankingu zamożności miast

Autor rankingu bierze pod uwagę wszystkie dochody własne i subwencje samorządów. Pomija wpływy ze środków unijnych. - Dotacje inwestycyjne potrafią wywindować samorząd w rankingu. Jest to awans chwilowy i nie mający związku z trwałym wzrostem zamożności – tłumaczy prof. Paweł Swianiewicz z Uniwersytetu Warszawskiego. Czołówka rankingu nie zmienia się od kilkunastu lat. Znajdują się tam największe miasta, bogate gminy i powiaty wokół największych miast. Poza tym małe miejscowości, w których działają duże zakłady przemysłowe takie jak kopalnie, elektrownie czy cementownie, a także nadmorskie gminy turystyczne.

Niektóre samorządy pną się w rankingu w górę lub spadają w dół. Zdaniem profesora wpływ na to ma kilka czynników. - Spowolnienie gospodarcze przekłada się na sytuację finansową, bo znaczna część źródeł dochodów budżetowych wykazuje wrażliwość na wahania cyklu koniunkturalnego – wyjaśnia autor rankingu.

Jak przedstawiają się wyniki rankingu?  Warszawa zwycięża wśród miast wojewódzkich, Sopot wśród pozostałych miast na prawach powiatu, Polkowice wśród miast powiatowych, a Kleszczów wśród gmin wiejskich.

Zamożność per capita Jastrzębia określono w 2012 roku na 3161,37 zł. W rankingu powiatów grodzkich zajęło 34.miejsce, a rok wcześniej było o 17 oczek wyżej. Wówczas zamożność określono na 3421,62 zł.

 Znacznie lepiej wiedzie się naszym sąsiadom. Rybnik uplasował się na 13.pozycji z wynikiem 3713,46 zł, a Żory na 18.miejscu z kwotą 3547,47 zł.