„Jastrzębski Pablo Escobar”. W rybnickim sądzie znów zeznawali oskarżeni pseudokibice

Jak się okazuje grupa nie zajmowała się tylko handlem narkotykami, ale także "branżą ochroniarską". Członkowie grupy mieli obstawiać "bramki" w lokalach na terenie Jastrzębia-Zdroju

Po odczytaniu zeznań "Kawy" przyszedł czas na pytania od adwokatów i prokuratora. Kamil W. miał wskazać poszczególnych oskarżonych na sali sądowej. Początkowo miał z tym problem.

Sędzia rozpatrzył wnioski oskarżonych

Podczas poprzedniej rozprawy oskarżeni złożyli wnioski o zmianę środka zapobiegawczego.

Wobec Tomasza G. zastosowano poręczenie majątkowe w wysokości 20 tys. złotych oraz obowiązek stawiania się raz w tygodniu na policji. Ten sam środek zapobiegawczy będzie zastosowany u Krzysztofa K, jeśli ten wpłaci poręczenie w wysokości 5 tys. złotych.

Sędzia Bartosz Wasilewski uchylił tymczasowy areszt dla Ariela F. oraz Sebastiana G., ponieważ oksarżeni odsiadują wyroki w innych sprawach, a łączenie kar więzienia i aresztu nie ma uzasadnienia.

W areszcie nadal przebywać będą Piotr B. i Michał K. 

W ocenie sądu Piotr B., jak i Michał K. winni być dalej aresztowani. Sąd nie wyklucza zwolnienia ich po przesłuchaniu głównych świadków - powiedział sędzia Bartosz Wasilewski.

W kolejnych rozprawach przesłuchani zostaną kolejni oskarżeni oraz świadkowie, których w tej sprawie jest aż 37. Kolejne rozprawy jeszcze w lipcu oraz sierpniu.