zamknij

Sport i rekreacja

JKH po raz drugi przegrywa w Katowicach

2020-01-13, Autor: JP, źródło: JKH

Po raz drugi w tym sezonie hokeiści JKH GKS Jastrzębie musieli uznać wyższość derbowego rywala z Katowic. W niedzielny wieczór w "Satelicie" nasz zespół po dobrym i szybkim widowisku przegrał 0:2 (0:0, 0:0, 0:2), a bohaterem gospodarzy okazał się zdobywca obu goli Grzegorz Pasiut. W rezultacie tej porażki jastrzębianie stracili pozycję wicelidera na rzecz Unii Oświęcim.

Reklama

Przyzwyczailiśmy się już, iż w pojedynkach JKH GKS Jastrzębie z GKS Katowice nie pada wiele goli, w czym ogromną zasługę mają bramkarze - tym razem Robin Rahm i Ondrej Raszka wybronili po trzydzieści strzałów. Niedzielne derby rozpoczęły się od... prezentu dla naszego zespołu, bowiem już w 2. minucie podopieczni Roberta Kalabera przez kilkadziesiąt sekund grali w podwójnej przewadze, ale nie zdołali jej wykorzystać. Potem obie ekipy poszły na prawdziwą wymianę ciosów, jednak Rahm i Raszka spisywali się nad wyraz wybornie.

Decydująca dla losów spotkania okazała się 51. minuta, w której nasz zespół nie zdołał utrzymać koncentracji tuż po tym, jak dwie minuty na ławce kar spędził Nestori Lahde. Fin wrócił na taflę, a następnie po kilku sekundach wziął udział w kontrataku katowiczan i wspólnie z Grzegorzem Pasiutem znalazł sposób na golkipera JKH GKS. Po stracie gola goście postawili wszystko na jedną kartę. W 57. minucie o czas poprosił trener Robert Kalaber, a niebawem z tafli zjechał Raszka. Tę sytuację podopieczni Piotra Sarnika wykorzystali na 21 sekund przed syreną, gdy do opuszczonej już bramki trafił ponownie Pasiut.

Porażka w Satelicie oznacza, że przy wynikach innych niedzielnych spotkań (Zagłębie Sosnowiec - Unia Oświęcim 1:4, Naprzód Janów - Podhale Nowy Targ 0:18) w czołówce tabeli zrobiło się jeszcze ciaśniej. Nasz zespół zagra we wtorek u siebie "o sześć punktów" z "Szarotkami", które w rezultacie pogromu sprawionego Naprzodowi tracą do jastrzębian zaledwie punkt. Z kolei notująca kapitalny finisz Unia podejmie lidera z Tychów, który poniósł drugą domową porażkę z rzędu.

Przypomnijmy, że w przyszłym tygodniu JKH GKS rozegra aż cztery spotkania, ponieważ po wtorkowym pojedynku z Podhalem czeka nas jeszcze finał z HK Nitra (czwartek), wyjazd do Janowa (piątek) oraz pierwsze starcie piątej rundy (niedziela), które odbędzie się na Jastorze.

12 stycznia 2020, Katowice, 17:00
GKS Katowice - JKH GKS Jastrzębie 2:0 (0:0, 0:0, 2:0)
1:0 Pasiut (Lahde, Makkonen) 50:48
2:0 Pasiut 59:39 (do pustej bramki)

GKS Katowice: Rahm - Tomasik, Wajda, Krężołek, Pasiut, Kolusz - Salmi, Franssila, Cimzar, Makkonen, Rajamaki - Jaśkiewicz, Krawczyk, Lahde, Michalski, Starzyński - Turtiainen, Mularczyk, Paszek.

JKH GKS Jastrzębie: Raszka - Jass, Górny, Urbanowicz, Paś, Kasperlik - Jabornik, Auvinen, Wałęga, Virtanen, Iossafov - Gimiński, Michałowski, Wróbel, Jarosz, Ł. Nalewajka - Matusik, R. Nalewajka, Kulas, Pelaczyk.

Strzały: 32 - 34 / Kary: 10 - 6 / Widzów: 806.
Sedziowali: Paweł Meszyński, Paweł Kosidło (główni) oraz Mateusz Bucki, Wiktor Zień (liniowi).

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuJastrzebie.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuJastrzebie.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuJastrzebie.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy wprowadzenie programu 800+ zamiast 500+ jest dobrym pomysłem?






Oddanych głosów: 760