MZK szuka społecznych kontrolerów biletów. Ile można zarobić?

Benedykt Lanuszny, dyrektor MZK tłumaczy, że ilość kontrolerów etatowych i społecznych ciągle jest niewystarczająca. - Mamy około 60 linii i powinniśmy mieć tyle samo kontrolerów. Wprawdzie jest ich dużo, lecz to ciągle za mało – tłumaczy.

Okazuje się, że mimo wzmożonych kontroli 5 procent pasażerów nie płaci za bilety, dlatego każdego roku przedsiębiorstwo traci około miliona złotych.

Teraz MZK chce na umowę zlecenie zatrudnić dodatkowo sześć osób. Kandydaci muszę mieć wykształcenie co najmniej średnie oraz wykazywać się m.in. uprzejmością, taktem, odpornością na stres czy umiejętnością pracy w zespole.

Wynagrodzenie kontrolerów społecznych to procent od wystawionych i co ważne, zapłaconych mandatów. – Kontrolerzy za swoją pracę mogą otrzymać nawet połowę kwoty zapłaconej przez gapowiczów. Poza tym zobowiązują się, że miesięcznie wykonają minimum 100 kontroli – tłumaczy dyrektor Lanuszny.

Zainteresowane osoby muszą przygotować CV, świadectwo ukończenia szkoły średniej oraz oświadczenie o niekaralności. Dokumentu należy składać w siedzibie MZK przy ul. Przemysłowej 1 między 8.00 a 14.00. Więcej informacji można uzyskać dzwoniąc pod numer telefonu 32/ 4751401.