Radni PO: budżet obywatelski nadaje się do poprawki

Kilka miesięcy temu radni zdecydowali o utworzeniu tzw. budżetu obywatelskiego. Teraz mieszkańcy jastrzębskich osiedli i sołectw zdecydują o tym, na co wydać pieniądze z miejskiej kasy. Do rozdysponowania jest 1,5 mln złotych. - Poprzez utworzenie budżetu obywatelskiego chcemy umożliwić mieszkańcom naszego miasta aktywny udział w planowaniu wydatków ze środków publicznych – wyjaśnia prezydent miasta Marian Janecki.

Przyjęto takie kryteria, że 40% kwoty bazowej podzielono na każdą jednostkę w takiej samej wysokości, 30% proporcjonalnie do jej obszaru i kolejne 30% proporcjonalnie do liczby jej mieszkańców. W praktyce oznacza to, że małe osiedla otrzymały mniejsze kwoty, a większe jednostki wyższe środki.

Sposób rozdysponowania pieniędzy nie podoba się radnym z Klubu Platformy Obywatelskiej. Ich największe wątpliwości budzi podział środków proporcjonalnie do powierzchni obszaru. Za przykład podają sołectwo Bzie i osiedle Gwarków. W tym pierwszym mieszka 3800 mieszkańców, a w drugim ponad 7420 osób. Jednak do sołectwa trafi 139 tysięcy złotych, a osiedle otrzyma 69 tysięcy złotych.

- Przecież to absurdalne, że jednostka na terenie której zamieszkuje znacznie więcej mieszkańców otrzyma praktycznie o połowę mniej pieniędzy. Budżet powinien być dla mieszkańców, bo to oni płacą podatki. Dlaczego o wysokości przyznanych środków mają decydować pola, lasy i pastwiska, które wcale nie należą do miasta. To z ulic i chodników znajdujących się na osiedlach korzysta najwięcej mieszkańców – argumentuje radna Elżbieta Siwiec. 

Radni PO uważają, że cała sytuacja budzi niesmak, bo oni jako inicjatorzy utworzenia budżetu obywatelskiego nie tego chcieli. – Miasto powinno dotować tereny, którymi gospodaruje, a nie prywatne pola rolników. Tam nikt nie zbuduje chodnika – uważa radna Siwiec. – Cały regulamin trzeba zmienić . Najważniejszym wyznacznikiem przy podziale środków nie powinna być powierzchnia, lecz liczba mieszkańców – dodaje radny Roman Foksowicz.

Katarzyna Wołczańska, rzeczniczka prasowa Urzędu Miasta w Jastrzębiu-Zdroju tłumaczy, że na spotkaniach z mieszkańcami wielokrotnie padały propozycje, by przy podziale pieniędzy wziąć pod uwagę zarówno liczbę mieszkańców, jak i powierzchnię jednostek. – Właśnie takie kryteria wydały się też najwłaściwsze podczas ustalania zasad przygotowania budżetu obywatelskiego. Pod koniec minionego roku cały projekt poddany był konsultacjom społecznym. Swoje uwagi zgłosiło tylko jedno stowarzyszenie i część z nich uwzględniono. Później uchwałę przegłosowali radni – przypomina.

Odpowiadając na argumenty radnych PO rzeczniczka zauważa, że pola, lasy i pastwiska owszem należą do prywatnych osób. Jednak tereny osiedli w dużej mierze mogą stanowić własność spółdzielni mieszkaniowych i miasto nie może na nich inwestować. - Każdy podział pieniędzy będzie miał swoich zwolenników i przeciwników – mówi Katarzyna Wołczańska.

Rzeczniczka podaje również hipotetyczny przykład na to, że ustalając budżet obywatelski nie można sugerować się wyłącznie liczbą mieszkańców. - Ulica Świerklańska w Boryni ma około 4 km, ul. Ranoszka w Moszczenicy około 2,6 km, natomiast na os. Chrobrego ul. Marusarzówny 450 m, Kusocińskiego 900 m. Mimo, że na osiedlu mieszka zdecydowanie więcej ludzi, to jednak koszt wykonania remontu drogi będzie wyższy w sołectwie, gdzie jest ona dłuższa. Sama liczba mieszkańców nie przesądza o tym, że jest więcej do zrobienia – twierdzi.

Do 28 lutego mieszkańcy mogą zgłaszać zarządom osiedli i sołectw propozycje zadań do wykonania w 2015 roku. Z kolei do Urzędu Miasta wnioski powinny być przekazane do 15 marca w celu dokonania ich weryfikacji. - Propozycje zadań dotyczących jednostki pomocniczej może zgłosić co najmniej 15 mieszkańców, a także sołtys lub zarząd osiedla. O tym, jaki pomysł zostanie zrealizowany, zdecydują w drodze głosowania odpowiednio zebranie wiejskie lub zebranie ogólne mieszkańców osiedla – tłumaczy prezydent.

Zadanie musi spełniać kilka warunków. Przede wszystkim musi należeć do zadań miasta na prawach powiatu, dotyczyć terenów i obiektów będących własnością miasta, być zgodne z planem zagospodarowania przestrzennego i możliwe do wykonania w jednym roku budżetowym.

Projekty zadań powinny dotyczyć obszaru danego sołectwa czy osiedla, ale dopuszcza się też możliwość przygotowania takich, które obejmą kilka jednostek.

Ile pieniędzy otrzymały poszczególne osiedla i sołectwa?