zamknij

Wiadomości

Udział w niedzielnej mszy może słono kosztować

2014-03-14, Autor: Patrycja Wróblewska-Wojda
Przekonują się o tym parafianie z jastrzębskiego kościoła NMP Matki Kościoła, którzy nie znajdując miejsca na niewielkim parkingu, decydują się nie przestrzegać znaku "zakaz zatrzymywania się" ustawionego u wlotu ul. Popiełuszki. Niedawno, w ciągu zaledwie dwóch mszy policjanci wystawili ponad 80 mandatów.

Reklama

Jastrzębianie należący do parafii NMP Matki Kościoła, czyli popularnego kościoła „na górce” od lat zmagają się z tym samym problemem – brakiem miejsc parkingowych. Tych przy kościele jest jak na lekarstwo, a w ciągu drogi wiodącej do kościoła nie mogą się zatrzymywać z powodu ustawionego znaku „zakaz zatrzymywania się”.

Wszelkie przewinienia skrupulatnie odnotowują policjanci, którzy w ciągu zaledwie dwóch mszy ukarali mandatem ponad 80 osób. Każdy wierny musiał zapłacić 100 złotych i otrzymał 1 punkt karny.

Magdalena Szust, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji tłumaczy, że nie wynika to ze złośliwości funkcjonariuszy. – W lutym do jastrzębskiej komendy wpłynęło zgłoszenie, w którym poproszono policjantów o interwencję w związku z parkowaniem w niedozwolonym miejscu. W konsekwencji ukarano mandatem 82 kierowców – mówi.

Szymon Klimczak ministrant oraz szef jastrzębskich struktur Solidarnej Polski tłumaczy, że nikt nie ma pretensji do policjantów, którzy wykonują swoją pracę. Uważa, że problem tkwi w samym znaku ustawionym przy ul. Popiełuszki. – Już w 2007 roku poprzedni proboszcz występował do prezydenta z prośbą o rozwiązanie problemu parkingu. Niestety nic się nie zmieniło. Z kolei w czerwcu 2013 roku obecny proboszcz prosił o usunięcie znaków, na co nawet nie dostał odpowiedzi – powiedział.

- Jeśli weźmiemy pod uwagę, że każdy mandat wiąże się z jednym punktem karnym, to wystarczy, że parafianie zostawią samochód w niedozwolonym miejscu 24 razy i pożegnają się ze swoim prawem jazdy – argumentuje Szymon Klimczak.

Jeden z ukaranych Dariusz Czuba zastanawia się, jak do kościoła mają dojechać np. niepełnosprawni i kategorycznie żąda usunięcia znaku. – Kościół działa od kilkudziesięciu lat. Ludzie zawsze tutaj parkowali i nadal będą to robić, bo innej opcji po prostu nie ma  - twierdzi parafianin.

Inne spojrzenie na sprawę przedstawiają jastrzębscy urzędnicy. Tłumaczą, że zespół ds. organizacji ruchu szczegółowo rozpatrywał sprawę organizacji ruchu na ul. Popiełuszki. Postanowiono wówczas, że znak B-36, który stał po lewej stronie jezdni w rejonie skrzyżowania z ul. Podhalańską zostanie zlikwidowany. Pozwala to kierowcom parkować po tej stronie jezdni, pod warunkiem zachowania pozostałych przepisów prawa o ruchu drogowym. Natomiast „zakaz zatrzymywania się” obowiązuje po prawej stronie.

- Ze względu na parametry drogi oraz panujący na niej ruch nie jest możliwe, aby dopuścić parkowanie wzdłuż jednej i drugiej strony jezdni. Bo co w sytuacji kiedy np. ktoś zasłabnie i będzie wzywane pogotowie? – pyta Katarzyna Wołczańska, rzeczniczka Urzędu Miasta w Jastrzębiu-Zdroju.

Pani rzecznik dodaje, że duże parkingi znajdują się przy ul. Podhalańskiej w odległości 250 metrów od kościoła. - To naprawdę niewielki odcinek, który wierni mają do przejścia po opuszczeniu samochodu. Jesteśmy wygodni i najlepiej byłoby zaparkować tuż przy wejściu, ale nie zawsze jest taka możliwość – mówi pani rzecznik. - Pojawia się pytanie co z osobami starszymi. Jednak z obserwacji wynika, że akurat te osoby często przychodzą a nie przyjeżdżają do kościoła. Nikt też raczej nie jest aż tak nadgorliwy, żeby wystawiać mandat kierowcy, który zatrzymał się po to, żeby z jego auta mógł wysiąść starszy pan czy pani – dodaje.

Szef Solidarnej Polski zapewnia, że sprawa nie pozostanie nierozwiązana. - Nie czekając dłużej wysyłamy list do Prezydenta Miasta o natychmiastowe usunięcie znaków, które uniemożliwiają normalne funkcjonowanie parafii  lub stworzenie tam porządnego parkingu. Jeśli to nie pomoże, będą kolejne kroki – powiedział Szymon Klimczak. 

Oceń publikację: + 1 + 4 - 1 - 1

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (1):
  • ~joseph 2014-03-14
    12:53:10

    11 1

    Moim zdaniem to naprawdę nie problem, by przejść te kilka kroków. A jeśli ktoś jest starszy i schorowany, to przecież sam nie przyjedzie samochodem, tylko ktoś go przywiezie. Zawsze można taką osobę wysadzić przed kościołem i jechać na parking, by zostawić auto. W tym przypadku akurat pani rzecznik ma rację, bo ludzie już tacy są, że najchętniej zaparkowaliby przed samym ołtarzem.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuJastrzebie.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuJastrzebie.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuJastrzebie.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy wprowadzenie programu 800+ zamiast 500+ jest dobrym pomysłem?






Oddanych głosów: 706