W JSW brak porozumienia. Będzie referendum strajkowe

Pierwszy spór dotyczył warunków płacowych dla pracowników zatrudnionych po 15 lutego 2012 roku, a drugi wzrostu wynagrodzeń dla pracowników JSW. – Od początku zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że istnieje małe prawdopodobieństwo porozumienia z zarządem. Nie było żadnej możliwości by mediacje zakończyć w korzystny dla nas sposób, dlatego musieliśmy podpisać protokół rozbieżności – powiedział dla portalu nettg.pl Roman Brudziński, wiceprzewodniczący Solidarności.

Roman Brudziński powiedział, że o niepowodzeniu mediacji w pierwszym sporze zbiorowym przesądził brak zgody zarządu JSW na propozycje strony związkowej, by nowe wzory umów o pracę poddać pod arbitraż autorytetów w zakresie prawa pracy lub skierować je do arbitrażu sądowego. – Uważamy, że nowe umowy ustalają niekorzystne warunki wynagrodzenia dla nowych pracowników. W pierwszych latach pozbawiają ich Karty Górnika. Niezgodność z prawem potwierdziła Państwowa Inspekcja Pracy – wyjaśnił wiceprzewodniczący związków.

W minionym tygodniu zarząd JSW ostatecznie podtrzymał swoje stanowisko dotyczące niepodwyższania wynagrodzeń dla pracowników i poinformował, że wzrost płac może być realizowany poprzez jednorazowe premie motywacyjne i zadaniowe.

Związkowcy zapowiadają, że podczas Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy w Warszawie opowiedzą o łamaniu prawa w spółce. - Przekonamy się, czy nasze informacje będą miały wpływ na decyzję o udzieleniu absolutorium zarządowi – powiedział Roman Brudziński.

W najbliższych dniach strona społeczna przygotuje specjalny biuletyn informacyjny dla pracowników JSW, a w przyszłym tygodniu przeprowadzone zostaną masówki na kopalniach.

Władze spółki informują, że w przypadku podpisania protokołu rozbieżności, związki mają prawo zasięgnąć opinii załogi.  Termin referendum strajkowego nie jest jeszcze znany.