Ze schroniska zostały przygarnięte kolejne futrzaki

W tym tygodniu do nowych domów pojechali suczki Sonia i Saba, a także pies Maniek. O wszystkich tych futrzakach pisaliśmy w naszych artykułach. Życzymy im wszystkiego dobrego. Tymczasem przedstawiamy kolejną piątkę zwierzaków do adopcji:

Kot Gałgan:

Imię wzięło się nie bez powodu - lubię czasem poszaleć, jak to kot. Ale nie mam nic przeciwko odpoczywaniu w zaciszu. Po wypadku moja głowa jest lekko przekrzywiona, nie dało się z tym niczego zrobić… Ale nie ma tego złego - przynajmniej dobrze widzę, co się dzieje z boku, haha. Jestem 5-latkiem, niestety nie przepadam za towarzystwem innych zwierząt. Jeśli poszukujesz kotka do miziania i boisz się, że dzięki mnie zakochasz się w kotach i przygarniesz ich jeszcze więcej, a nie możesz sobie na to pozwolić - będę twoją idealną „wymówką”. Pamiętaj jednak o moich potrzebach, nie jestem byle zabawką.

Kot Gryzio:

Przez te cztery lata mojego życia nauczyłem się, że ludzie są ciekawymi istotami i tak pomyślałem, że chciałbym mieć swojego, kochającego właściciela na wyłączność. Bardzo lubię towarzystwo i wszelki kontakt z ludźmi. Mój ogonek jest całkowicie czarny, jakbym zamoczył go w atramencie, resztę ciała (poza głową) mam białą. Moje uszy i góra pyszczka również są czarne, dzięki czemu wyglądam jak Zorro.

Pies Bruno, nr ewidencyjny 81/2021:

Niedawno ktoś przywiązał mnie do bramy schroniska. Teraz boję się jakiegokolwiek dotyku w okolicach szyi. Jak każde zwierzę po przeżyciach, jestem nieufny i potrzebuję czasu na oswojenie się. Tak samo jak inne psy, powinienem dostać drugą szansę. Może to właśnie ty mi ją dasz? Jestem mądrym i kochającym psem. Moje oczy są brązowe jak kawa, którą rano będziesz popijał w moim towarzystwie, a wąsy i broda są jasne jak krem z ciastka, które ci podkradnę z talerza, jeśli będziesz nieuważny (tak sobie tylko żartuję). Reszta mojej sierści jest czarna jak nasze śląskie złoto. Czy moje porównania cię urzekły i zechcesz spędzić ze mną swój czas?

Pies Bąbel, nr ewidencyjny 232/2020:

Mam dużo energii, którą lubię przeznaczać na wszelkie zabawy. Jestem łagodnym psiakiem, pomimo mojej ogromnej siły - dlatego lubię się porządnie wybiegać. Dotychczas byłem psem podwórzowym. Do schroniska trafiłem po utracie właścicielki, ale teraz jestem gotowy na nowy dom. Jeśli lubisz aktywny tryb życia albo masz podwórko, to może pomyślisz o takim towarzyszu jak ja? Przyjedź się ze mną spotkać, na pewno się polubimy!

Suczka Lalka, nr ewidencyjny 69/2021:

Grzeczna suczka w typie owczarka? To ja! W dodatku jestem sympatyczna i uwielbiam spędzać czas w towarzystwie (w którym, notabene, potrafię się zachować). Bardzo lubię moją długą sierść, sprawia, że wygląda bardzo elegancko i efektownie. Szukam człowieka, który lubi ułożone pieski - ciągniecie na smyczy i inne tego typu wybryki nie są w moim stylu.

Wszystkie psiaki są po szczepieniach, zabiegu kastracji oraz zaczipowane.

Wszystkie koty znajdują się w domu tymczasowym w Zabełkowie.

Jeśli nie możesz zaadoptować zwierzaka, pomóż w inny sposób – udostępniając artykuł swoim znajomym zwiększasz szansę na znalezienie szczęśliwego domu dla powyższej piątki.

Schronisko w Jastrzębiu

Schronisko w 2010 roku zostało przejęte przez miasto od osób prywatnych i od tamtego czasu znajduje się pod opieką finansową Jastrzębia. W schronisku znajduje się średnio 40 psów, czasem pojawiają się też koty. 

Na chwilę obecną nie jest potrzebna pomoc w postaci darowizn rzeczowych (karmy, koce itp.), niezmiennie jednak zachęcamy do pomocy finansowej (uwaga, nie można przekazać 1% podatku – schronisko jest jednostką samorządową).

Co czwartek zwierzęta są sprawdzane przez weterynarza.

Adopcje:

W związku z pandemią koronawirusa, wszelki kontakt ze schroniskiem odbywa się telefonicznie  pod numerem 533 321 835 lub (32) 47 310 80. Adopcje, tak jak w ubiegłym roku są możliwe, po wstępnym wybraniu psa lub kota przez stronę na FB oraz po telefonicznym umówieniu się na wizytę w schronisku. Przed adopcją należy odbyć 2 wizyty u wybranego zwierzęcia.

Należy przynieść dowód osobisty, smycz oraz obrożę. Koszt adopcji psa wynosi 50 złotych, jeśli przebywa w schronisku do 6 miesięcy. Jeśli pies jest w schronisku ponad pół roku lub jest stary / schorowany to adopcja jest darmowa. Koty również są adoptowane bezkosztowo.

Zwiedzanie schroniska możliwe jest przez cały tydzień:

od 11.00 do 16.00 w okresie letnim (od kwietnia do września)

od 11.00 do 14.00 w okresie zimowym (od października do marca)

Więcej informacji znajdziecie na profilu schroniska na Facebooku