W sobotni wieczór policjanci zostali wezwani do jednego z mieszkań na terenie miasta z powodu przemocy domowej. Pomoc wezwał syn ofiary, ponieważ bał się o życie własnej mamy. Oprawca został już zatrzymany.
Do tego zdarzenia doszło w sobotę (11 marca) wieczorem. Na policję zadzwonił, jak się okazało, syn ofiary przemocy domowej. Bał się on o życie własnej matki, a przez telefon powiedział policjantom tylko tyle, że chodzi o przemoc domową.
W minioną sobotę po godzinie 23:00 o przemocy domowej, której doświadczała 46-latka, dowiedzieli się jastrzębscy policjanci. Syn, bojąc się, o życie mamy zadzwonił na numer alarmowy i zdążył tylko powiedzieć, że nie może rozmawiać i prosi o pilny przyjazd patrolu policji, po czym rozłączył się. Przy ponownym połączeniu zdołał powiedzieć: "przemoc domowa" - mówi st.asp. Halina Semik, oficer prasowa KMP w Jastrzębiu-Zdroju.
Policjanci udali się we wskazane miejsce. Ustalono tam, że kobieta od dłuższego czasu była bita, popychana, wyzywana, a także duszona. 46-letni oprawca znęcał się nad nią psychicznie i fizycznie. Groził kobiecie pozbawieniem życia. Mężczyzna został zatrzymany. Otrzymał policyjny dozór oraz nakaz opuszczenia mieszkania.
Stróże prawa pilnie udali się w wskazane miejsce. W trakcie interwencji wyszło na jaw, że kobieta od dłuższego czasu jest wyzywana słowami wulgarnymi i obelżywymi. Bita i uderzana po całym ciele, popychana i duszona. W trakcie awantur groził także jej pozbawieniem życia. 46-latek został zatrzymany. Usłyszał już zarzuty. Wczoraj prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór. Mężczyzna ma także opuścić mieszkanie. Za znęcanie się grozi mu kara do 5 lat więzienia - podaje oficer prasowa KMP w Jastrzębiu-Zdroju.
------
W wielu sytuacjach ofiary przemocy domowej przeżywają swój horror w zaciszu swojego mieszkania. Nie chcą zgłaszać tego, co dzieje się w czterech ścianach, licząc na to, że może oprawca się zmieni, lub, dlatego że wstyd, czy też najzwyczajniej się boją. Niekiedy liczą, że może ktoś usłyszy ich krzyk i zareaguje. Osoby dotknięte przemocą, mogą również „wołać o pomoc” dając dyskretny sygnał. Gest dłoni, zauważony w porę przez inną osobę, może być początkiem wyjścia z trudnej sytuacji. Ten prosty i czytelny ruch dłoni może nawet uratować ludzkie życie.
Wykonanie tego znaku jest proste: Pokaż otwartą dłoń. Złóż dłoń w pięść chowając kciuk do środka.
Co zrobić, gdy ktoś pokaże nam taki znak?
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuJastrzebie.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Kierowca udawał pasażera. Autobus miał dojechać do Jastrzębia-Zdroju
19164Kosztowna inwestycja zakończona. Ul. Wyzwolenia po remoncie
11537Chłopiec miał na sobie tylko spodnie, bluzę i kapcie. Wzorowo zareagował kierowca autobusu
6223Karol Nawrocki w Jastrzębiu-Zdroju: „Nie pozwolę, by ekoterror zniszczył polskie kopalnie”
4734Karol Nawrocki w Jastrzębiu-Zdroju: „Strzelano do górników, którzy upominali się o swoją przyszłość”
3748Kierowca udawał pasażera. Autobus miał dojechać do Jastrzębia-Zdroju
+17 / -4Chłopiec miał na sobie tylko spodnie, bluzę i kapcie. Wzorowo zareagował kierowca autobusu
+16 / -6Kosztowna inwestycja zakończona. Ul. Wyzwolenia po remoncie
+12 / -2Ksiądz na portalu randkowym. Skandal czy norma? Ks. Grzesiak: "nic złego nie zrobił"
+10 / -3Nie powinni, a mimo to prowadzili. Dwóch na zakazie, jeden bez uprawnień
+5 / -0Nie była w stanie wrócić do domu. Uratowali ją przed wychłodzeniem
1Smogowe płuca stanęły Żorach na rynku. Przez miesiąc będą badać jakość powietrza [FOTO]
0Zamiast zarobić, straciła aż 9 tys. złotych. Kolejne oszustwo związane z inwestowaniem
0W Walentynki zbadaj piersi - bezpłatnie. Przy komendzie PSP stanie mammobus
0Poszukiwany z narkotykami w samochodzie. Trafił już do więzienia
0Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuJastrzebie.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert