zamknij

Sport i rekreacja

Jastrzębski nie daje szans Treflowi Gdańsk

2012-02-04, Autor: Mateusz Matkowski
Wynikiem 3:0 zakończył się mecz pomiędzy Jastrzębskim Węglem a Lotosem Trefl Gdańsk. Jedynie w drugim secie gdańszczanie nawiązali walkę z gospodarzami doprowadzając do gry na przewagi. MVP meczu został Russel Holmes.

Reklama

Mecz z wysokości trybun zmuszony był oglądać Zbigniew Bartman, który zmaga się z kontuzją. Także drugi rozgrywający, Brian Thornton nie wystąpił w sobotnim spotkaniu. Trener Bernardi postawił na młodego Portugalczyka Tiago Violasa, który zadebiutował w drugim secie przed jastrzębską publicznością.

Mecz od popsutej zagrywki rozpoczął Grzegorz Łomacz. W kolejnej akcji gracze Trefla dotknęli siatki i było już 2:0. Jastrzębianie szybko wypracowali sobie przewagę, szczególnie dzięki skutecznym kontrom i punktową zagrywką Kubiaka i Bontje. Na pierwszej przerwie technicznej gospodarze prowadzili pewnie czterema punktami. Po przerwie dobrze atakował ze środka Augustyn, piłkę skończył także Łomacz i prezent gościom dostarczył Holmes, przez co prowadzenie Jastrzębia zmalało do jednego punktu. Amerykanin zrehabilitował się za wcześniejszą nieudana akcję i dwukrotnie wykorzystał piłkę rozegraną przez Vinhedo. Przy stanie 10:7 trener gości poprosił o czas dla swojego zespołu. W kolejnej akcji Jastrzębski skutecznie zablokował Trefla ale w odpowiedzi swój atak skończył Maciej Wołosz. Przyjezdni popełniali coraz więcej błędów nie radząc sobie z zagrywką Holmesa. Od stanu 16:9 gra się wyrównała, a gospodarze psuli coraz więcej zagrywek. Po stracie 21. punktu przez swój zespół trener Dariusz Luks poprosił o kolejna przerwę. Pomogło to jedynie w zdobyciu jednego punktu po ataku Daniela Wilka. Gospodarze dowieźli do końca sześciopunktową przewagę, a ostatnią piłkę w secie skończył Mateusz Malinowski.

 

Kolejną partie lepiej zaczęli goście prowadząc 3:1 po zagrywce Mikko Oivanena. Jastrzębianie po ataku Łaski zbliżyli się do gdańszczan na jeden punkt ale goście szybko odskoczyli na 3 punkty. Po błędnej zagrywce Augustyna i kiwce Kubiaka trener Luks poprosił o pierwszy czas dla swojego zespołu przy stanie 6:7. Odrzucająca zagrywka Bontje i dobra gra w bloku pozwoliła podopiecznym Lorenzo Bernardiego schodzić na przerwę techniczną z prowadzeniem. Goście mieli problem ze skończeniem własnych ataków, a na siatce, zarówno w ataku jak i w bloku brylował Michał Łasko. Po jednym z jego ataków i pomyłce Serafina Jastrzębie wygrywało 16:11. Zawodnicy Lotosu próbowali odrabiać straty i dzięki dobrej zagrywce Oivanena i skutecznym kontrom doprowadzili do wyniku 17:15. Od tego momentu na parkiecie pojawił się Tiago Violas i w swojej pierwszej akcji dwukrotnie rozegrał go Roba Bontje. Ten jednak nie skończył swoich ataków, lecz punkt gospodarzom uratował Luciano Bozko. Gości nie stracili kontaktu do wyżej notowanego rywala  i udało im się doprowadzić do remisu po 20. Kolejny punkt zdobył Michał Łasko skutecznie kiwając piłkę za blok. Na parkiet wrócili Vinhedo oraz Łasko. Kiedy na tablicy widniał wynik 22:21 na zagrywkę wszedł Kobiak i w pełni wykorzystał swoje umiejętności w tym elemencie gry zdobywając 23. punkt. Po czasie dla zespołu Trefla Michał nie zwolnił ręki dzięki czemu jego koledzy mogli skutecznie zablokować atak Oivanena. Goście jednak wybronili 3 piłki setowe i doprowadzili do gry na przewagi. Po czasie dla trenera gospodarzy swój atak skończył Michał Łasko. Ostatni punkt w prezencie jastrzębianom podarował Dimitri Vdovin posyłając piłkę w aut.


Ostatni set rozpoczął się grą punkt za punkt. Oba zespoły kończyły swoje ataki do stanu 3:3. Później błędy w przyjęciu Lotosu spowodowały, że Jastrzębie prowadziło już 7:3. Trener Luks szukał zmian i na parkiecie pojawił się drugi rozgrywający Patryk Szczurek. Jastrzębianie grali konsekwentnie nie dopuszczając do zmniejszenia przewagi. Przy stanie 11:6 na parkiet wrócił Grzegorz Łomacz. W kolejnej akcji dobrze atakował Serafin, a w odpowiedzi swoja szansę wykorzystał Bontje. Holender prezentował dobrą formę w ataku oraz bloku przez co rozgrywający często wybierał grę przez tego zawodnika. Sam Vinhedo także pokusił się o zdobycz punktową, skutecznie kiwając. Jastrzębie prowadziło 16:12 ale po powrocie na parkiet swój serwis zepsuł Bontje. Podobnie zachował się po drugiej stronie siatki Michał Kaczmarek. W kolejnych akcjach Vinhode dwukrotnie zagrał do Holmesa i przy stanie 19:13 trener gości wziął czas dla drużyny. Obraz gry wiele się nie zmienił, a na parkiecie pojawili się Mateusz Malinowski oraz Tiago Violas. Gospodarze prowadzili już 22:14 i pewnie zmierzali po 3 punkty w ligowej tabeli. Ostatecznie wygrali seta do 18, kończąc mecz skutecznym blokiem.

 

Jastrzębski Węgiel - Trefl Gdańsk 3:0  (25:19, 26:24, 25:18)

 

Składy:

Jastrzębski Węgiel: Margarido, Łasko, Kubiak, Holmes, Bontje, Bozko, Rusek (libero) oraz Nemer, Malinowski, Gawryszewski, Violas

 

Lotos Trefl Gdańsk: Łomacz, Oivanen, Wołosz, Vdovin, Świrydowicz, Augustyn, Kaczmarek (libero) oraz Szczurek, Wilk, Serafin, Kaczmarek M.

Oceń publikację: + 1 + 0 - 1 - 0

Obserwuj nasz serwis na:

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuJastrzebie.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.

Alert tuJastrzebie.pl

Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuJastrzebie.pl i napisz nam o tym!

Wyślij alert

Sonda

Czy wprowadzenie programu 800+ zamiast 500+ jest dobrym pomysłem?






Oddanych głosów: 754