Podczas wczorajszej rozprawy Jakub Król kilkakrotnie powiedział, że to nie on organizował styczniową manifestację. – W piątek dowiedzieliśmy się o tym, że w środę w całej Polsce będą organizowane manifestacje. Stosowne dokumenty poszedłem złożyć do urzędu w poniedziałek. Były ze mną dwie inne osoby. Gdy dowiedzieliśmy się, że nie dostaniemy zgody, bo spóźniliśmy się o jeden dzień, to poszliśmy na policję zawiadomić, że takie wydarzenie się odbędzie. Byłem tam i pomagałem, ale nie czuję się organizatorem. Tak by było, gdybyśmy mieli zgodę urzędu miasta – mówił w sądzie Jakub Król.
Zapytany o to, na czym polegała jego pomoc powiedział, że przyniósł różne gadżety i maski. – Ktoś przyniósł megafon i głosiłem przez niego różne hasła, takie jak „Nie dla ACTA”. Moja rola polegała jednak na uspokajaniu ludzi i dbaniu o porządek – wyjaśnił.
Sąd wezwał na świadka jego kolegę, Marcina Martynowskiego, który przyznał się, że również uczestniczył w organizowaniu manifestacji. – To ja podpisałem się pod wnioskiem, który chcieliśmy złożyć w urzędzie. Byłem też z Kubą na policji i założyłem wydarzenie na Facebook. Kuba mi pomagał, ale to ja wszystko organizowałem. Wiedziałem, że manifestacja jest nielegalna jednak poszedłem na miejsce zbiórki, bo wiedziałem, że ludzie i tak przyjdą. Gdyby nas tam nie było, to na pewno nie dałoby się nad nimi zapanować – powiedział Martynowski. – Jeśli znów zdarzyłaby się sytuacja w której trzeba by było zorganizować manifestację, na pewno bym to zrobił – dodał.
Na razie nie wiadomo, czy Marcin również zostanie pociągnięty do odpowiedzialności prawnej. Wyrok w sprawie Jakuba poznamy 17 września. Jeśli zostanie uznany winnym, to może zapłacić nawet 5 tysięcy złotych.
> Zobacz zdjęcia z wczorajszego procesu Jakuba Króla
Przedstawiciele Polskiej Partii Pracy zorganizowali manifest przed sądem. Z ich transparentów można było odczytać, że uważają Króla za bohatera. – Dzięki takim ludziom jak Kuba, rząd wycofał się z ACTA. Ostatecznie kilka dni temu umowę zablokował Parlament Europejski – mówili.
Przypomnijmy, w styczniu w całym kraju odbyły się manifestacje przeciwko wprowadzeniu dokumentu ACTA. Jedna z nich odbyła się 25 stycznia w Jastrzębiu-Zdroju. Była nielegalna, bo organizatorzy za późno złożyli wniosek do jastrzębskiego magistratu. Policja pociągnęła do odpowiedzialności karnej 20-letniego Jakuba Króla. To jedyny taki przypadek w Polsce i Europie.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuJastrzebie.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
[AKTUALIZACJA] Akcja służb na Katowickiej. Mężczyzna chce skoczyć z dachu bloku
126237Przebudowa skrzyżowania. Będzie nowe rondo
34079[AKTUALIZACJA] Akcja służb na Katowickiej: mężczyznę udało się ściągnąć i zatrzymać
24779Ulice w Jastrzębiu zmieniają nazwy. Które?
14054Umowa podpisana. Będzie przebudowa ulicy Połomskiej
12278[AKTUALIZACJA] Mamy cząstkowe wyniki! Kto wygrywa w Jastrzębiu-Zdroju?
+72 / -34Przebudowa skrzyżowania. Będzie nowe rondo
+39 / -5Wyłudzali dotacje unijne. Otrzymali ponad milion dofinansowania. Cztery osoby zatrzymane
+32 / -0Oficjalnie: Michał Urgoł wygrywa wybory w Jastrzębiu-Zdroju!
+54 / -29[AKTUALIZACJA] Akcja służb na Katowickiej. Mężczyzna chce skoczyć z dachu bloku
+30 / -10Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuJastrzebie.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert