zamknij

Biznes

Firma obsługująca linie MZK stoi na skraju bankructwa

2014-01-29, Autor: Patrycja Wróblewska-Wojda
Sytuacja finansowa firmy PKM z Jastrzębia-Zdroju, która dotychczas obsługiwała linie MZK jest bardzo zła. Pracę może stracić prawie 200 osób. Spółce na pewno nie pomoże wyrok Krajowej Izby Odwoławczej, który uznał, że to autobusy firmy A21 powinny obsługiwać jastrzębską komunikację. Sporo kontrowersji budzi również nowy przewoźnik, który dotychczas zajmował się nie komunikacją, lecz cateringiem.

Reklama

Kilka tygodni temu rozstrzygnięto przetarg na świadczenie autobusowych usług przewozowych na terenie miasta Jastrzębie-Zdrój i gmin ościennych przez najbliższe 10 lat. Najwięcej punktów otrzymało konsorcjum składające się z PKM, której właścicielem jest MZK oraz Firmy Przewozowej „Mikrus” z Żor.

Decyzja nie spodobała się drugiej w kolejności firmie A21 z Rybnika, która zaskarżyła rozstrzygnięcie do Krajowej Izby Odwoławczej. Wiodącym argumentem była „rażąco niska cena zaproponowana w przetargu”.

KIO uznało racje firmy A21, a taka decyzja tylko pogarsza sytuację PKM. W 2012 rok przedsiębiorstwo odnotowało stratę wynosząca 550 tysięcy złotych, a w 2013 roku ponad 900 tysięcy złotych. Obsługa Jastrzębia i gmin ościennych było głównym zleceniem. Teraz zostały już tylko mniejsze – na obsługę gmin sąsiadujących z Żorami i Czerwionki-Leszczyn.

Czy PKM ma jeszcze szansę na obsługę linii należących do MZK? Na razie nie wiadomo. To MZK zdecyduje, czy unieważni przetarg. – Cena zaproponowana przez konsorcjum w skład którego wchodzi firma A21, przekracza ujętą w specyfikacji przetargu. Władze MZK mają teraz dwa rozwiązania. Mogą dopłacić lub unieważnić przetarg. Wtedy PKM będzie mógł wystartować ponownie – wyjaśnia radny Damian Gałuszka, który jest pracownikiem PKM. – Wszystko powinno się rozstrzygnąć w najbliższych dniach – dodaje.

Wyrok KIO to nie jedyny problem PKM. Nawet jeśli przedsiębiorstwo zostałoby wybrane do świadczenia usług dla MZK, to nie może spełnić jednego z warunków. Mianowicie przedstawić gwarancji należytego wykonania umowy. Potrzeba na to 4 mln złotych. – Bank nie da nam takiego zabezpieczenia, bez poręczenia ze strony miasta Jastrzębie-Zdrój lub MZK – tłumaczą w MZK.

Krzysztof Baradziej, zastępca prezydenta miasta oraz Przewodniczący Zarządu MZK tłumaczy, że nie można spełnić tego warunku. – MZK i miasto Jastrzębie-Zdrój są stroną zamawiającą i żądają gwarancji. Byłoby absurdem gdyby teraz same sobie takich gwarancji udzieliły – wyjaśnia. – Poza tym te 4 mln złotych przez 10 lat musiałyby być trzymane w budżecie miasta gdzieś na boku, a nie wykorzystywane – dodaje.

Co zatem stanie się z PKM? Zadłużenie firmy zbliża się do połowy wysokości wniesionego kapitału. Jeśli sytuacja będzie się pogarszać, to MZK na specjalnie zwołanym zebraniu będzie musiał zdecydować, co dalej robić. – Spółka może zostać postawiona w stan likwidacji lub MZK może do niej dopłacić. Natomiast jeśli kondycja finansowa się poprawi, to rozpoczniemy proces prywatyzacji – wyjaśnia prezydent.

Warto dodać, że PKM przegrał z rybnicką firmą A21 przetarg na realizację darmowej komunikacji w Żorach. Sprawa trafiła do Krajowej Izby Odwoławczej i za jakiś czas poznamy wynik.

Sporo kontrowersji budzi sama firma A21. Okazuje się, że nie ma autobusów, by wywiązać się z umowy w Żorach. W przetargu zgłosiła nowoczesne pojazdy, które jak się okazuje, są pożyczone. Ponadto firmę próżno szukać pod wskazanym adresem w Rybniku.

O dotychczasową działalność w dziedzinie publicznego transportu A21 Sp. z o.o. zapytaliśmy przedstawicieli ekspertów i pasjonatów komunikacji miejskiej. - Firma A21 Sp. z o.o. jest dla nas wielką niewiadomą. Wiemy, że nie ma doświadczenia na rynku przewozów autobusowych. Do tej pory zajmowała się cateringiem - mówi Adam Ciepluch, prezes zarządu Stowarzyszenia Transportu Zrównoważonego z Rybnika.

O dalszym losie sprawy będziemy Was informować.

Oceń publikację: + 1 + 3 - 1 - 2

Obserwuj nasz serwis na:

Komentarze (14):
  • ~manta1 2014-01-29
    10:43:20

    25 0

    Co to za władza, która nie potrafi zorganizować tak prostej sprawy jaką jest transport miejski?

  • ~joseph 2014-01-29
    15:25:43

    0 12

    Dlaczego wszyscy obwiniają miasto za problemy z komunikacją? W końcu MZK to zupełnie niezależny organ. Nie mówiąc już nawet o PKM, który jest zwyczajną spółką działającą na wolnym rynku.

  • ~AleDom 2014-01-29
    16:02:02

    13 0

    @joseph: Może dlatego że w MZK i PKM rządzą urzędnicy miast należących do MZK? Może dlatego że to na gminie spoczywa obowiązek dbania o komunikację miejską? Może dlatego że całość udziałów PKMu należy do MZK?

  • ~joseph 2014-01-29
    19:39:29

    0 12

    AleDom: owszem, ale PKM może działać również na terenie innych miast, a nie tylko na obszarze MZK. Może zarząd firmy od samego początku swojego istnienia za bardzo polegał na MZK wiedząc, że w końcu to MZK jest właścicielem PKM. Mogli myśleć przyszłościowo i walczyć również o pracę gdzie indziej. Wtedy przegrany przetarg z MZK nie byłby tak wielkim problemem. Drugą sprawa jest to, dlaczego firma każdego roku odnotowuje tak wielkie straty finansowe. Czyja to jest wina?

  • ~kaliope 2014-01-29
    20:45:41

    17 0

    Mnie bardziej martwi ta firma A21. Skoro dotychczas zajmowali się gotowaniem i nawet nie mają własnych autobusóww, to chyba nie wróży najlepiej

  • ~AleDom 2014-01-29
    21:20:46

    19 0

    @joseph: 1A. 60% zarządu PKM to osoby związane z polityką lub urzędnicy miejscy. Jeżeli chcesz więcej informacji o politykach w MZK i PKM to wyszukaj w Google "Czym gorzej tym lepiej, czyli jazda w MZK ". Znajdziesz tam nazwiska, funkcje i zarobki. Czy politycy dostali te posady dlatego że potrafią zarządzać takimi spółkami? Wątpię. Nie pracują tam za darmo.
    1B. MZK musi/chce rozpisywać przetargi w których PKM musi konkurować z prywaciarzami jeżdżącymi byle czym, naprawianym byle jak i zatrudniającymi kierowców na "śmieciówki".
    1C. MZK i PKM chyba nie do końca chcą się porozumieć - w ostatnim przetargu wpisano podłogę niską w 100%, czym zmuszono PKM do zastąpienia czymś trzyletnich Solarisów i nieco starszych MANów, które mają niską podłogę tylko do drugich drzwi.
    1D. Może gdyby PKM był własnością miasta urzędnicy czuliby się bardziej odpowiedzialni za spółkę? 21 lat temu resztki WPK przekazano w ręce MZK i tak powstał PKM.
    1E. Ta sytuacja nie trwa od wczoraj a władze MZK i poszczególnych miast ją od lat ignorują.
    2. PKM wygrał przetarg MZK w Czerwionce-Leszczynach, startował w przetargu UM w Żorach.
    @kaliope: A21 niech póki co martwią się żorzanie gniotący się od maja w busikach. Może tam również KIO unieważni przetarg i ostatecznie wygra PKM?

  • ~Jurek1 2014-02-01
    11:16:45

    17 0

    Co za glupota, żeby MZK własnej firmie robiła przetargi, tym bardziej że PKM daje pracę Jastrzębianom i jeździ najtaniej, a wybieranie firmy A21 to chyba tyko przekręt któremu ktoś powinien sie przyjrzeć

  • ~AleDom 2014-02-01
    13:19:29

    10 0

    @Jurek1: Póki co A21 wygrało tylko przetarg UM w Żorach. Zobaczymy co zrobi z jastrzębskim przetargiem MZK i jak w przypadku nowego przetargu poradzi sobie PKM. W przytłaczającej większości przetargów jest tylko 1 kryterium - cena. Kto poleci po kosztach ten wygrywa chyba że konkurencja złoży odwołanie do KIO (PKM odwołał się w Żorach a A21 w Jastrzębiu). I jeżeli wszystko jest zgodne z SIWZ to trudno się takiego wykonawcy pozbyć. Tak, samo kryterium ceny i rozpisywanie niepotrzebnych przetargów jest chore i jest jedną z przyczyn sytuacji takich jak w tej chwili.

  • ~qwerty 2014-02-01
    14:35:34

    14 0

    A kto ustala ten SIWS? Tą sprawą chyba powinna się zająć prokuratura

  • ~AleDom 2014-02-01
    16:05:23

    3 0

    SIWZ (Specyfikację Istotnych Warunków Zamówienia) ustala zamawiający. Tak np. w przetargu na obsługę Jastrzębia MZK może zapisać np. maksymalny wiek pojazdów, coś o wysokości podłogi, szerokości między tylnymi nadkolami, długości i ilości autobusów, sposób wyboru najlepszej oferty, itp. Oczywiście zamawiający nie może napisać że chce żeby wykonawca miał Solarisy czy MANy, bo to by było niezgodne z prawem. Dlatego w Wodzisławiu Kłosok jeździ białoruskimi MAZami, ukraińskim ZAZem, japońsko-tureckim ISUZU i dość zużytymi Irisbusami. Do takiego SIWZ są załączniki - np. wzór kolorystyki pojazdów, rozpiska kar umownych czy szczegółowe wymagania techniczne. Wszystko można znaleźć w Biuletynie Informacji Publicznej (BIP) MZK. Po rozstrzygnięciu przetargu podaje się tam informacje o ofertach (cena, często cena za wozokilometr, ilość punktów, informacja o zwycięzcy),

  • ~AleDom 2014-02-01
    16:34:34

    3 0

    Czy powinna zająć się prokuratura? Raczej nie, takie jest prawo przetargowe. MZK mogłoby dopuścić pojazdy niskowejściowe i jakoś pomóc PKMowi w uzbieraniu środków. Jeżeli to jest zgodne z prawem - mogliby dać zapis o kapitale własnym przedsiębiorstwa/lidera konsorcjum na poziomie x% proponowanej wartości zamówienia (A21 ze swoimi 5000 zł kapitału by nie miało szans) albo coś w tym stylu. A jeżeli istnieje możliwość przekazania np. 90% linii bez przetargu to należy to zrobić.

  • ~qwerty 2014-02-01
    16:53:11

    11 0

    Dzieki za wyjaśnienie. Tyle sie mówi o tym że sprawę przetargu na przesyłki sądowe bada prokurator więc dlaczego by i tu nie można? Przecież z tego co piszecie wynikałoby że MZK chce doprowadzić do barnkructwa własną firmę?

  • ~AleDom 2014-02-01
    17:02:57

    1 0

    Sęk w tym że nie wiem czy MZK nie chce zlecić PKMowi obsługi Jastrzębia czy nie może. Jeżeli się nie mylę to w Warszawie tak jest, ale tam nie ma związku kilku miast/gmin - jest tylko Warszawa. Nie wiem co mówi o tym prawo.

  • ~Jurek1 2014-02-02
    09:11:30

    13 0

    joseph - wszystkim wiadomo że PKM od lat był zmuszany przez MZK do jeżdżenia po bardzo niskich cenach. MZK od zawsze nadużywalo pozycji właściciela wobec PKMu. Sąd Twoje pretensje o straty są bzdurne.

Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuJastrzebie.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.