Po emocjonującym pięciosetowym spotkaniu Jastrzębski Węgiel pokonał ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle i awansował do finału Pucharu Polski. W niedzielę przeciwnikiem jastrzębian będzie Skra Bełchatów, która w drugim półfinale pokonała Resovię.
Kędzierzynianie przystąpili do tego spotkania bez Guillaume Samicy, który podczas treningu dzień przed meczem doznał urazu skręcenia stawu skokowego i nie mógł zagrać. Mimo poważnego osłabienia ZAKSY trudno była wskazać faworyta tego spotkania. Spotkały się dwie wyrównane drużyny i w kolejnym spotkaniu między ZAKSĄ a Jastrzębskim musiał rozstrzygać tie-break.
Jastrzębianie długo wchodzili w mecz – od początku pierwszego seta zarysowała się przewaga ZAKSY, która wypracowała sobie kilkupunktową przewagę. Przy stanie 13:10 dla kędzierzynian trzy skuteczne ataki z rzędu Zbigniewa Bartmana wyrównały stan seta. Od tego momentu gra była wyrównana, a o losie seta zdecydowała emocjonująca końcówka. W niej górą okazał się trener Lorenzo Bernardi. Świetne serwisy wprowadzonych w końcówce seta Luciano Bozko i Ashlei Nemera spowodowały, że to jastrzębianie wygrali pierwszego seta.
Set drugi nie dostarczył kibicom tylu emocji i przebiegł w zasadzie bez historii. Od początku zarysowała się przewaga ZAKSY - skuteczna gra blokiem podopiecznych Krzysztofa Stelmacha wybiła z rytmu jastrzębian. Świetnie grał Antonin Rouzier - skuteczne ataki i świetne serwisy francuskiego atakującego nie dały nadziei Jastrzębskiemu na wyrównaną walkę w tym secie. ZAKSA wygrała przekonująco do 18.
W secie trzecim obie drużyny grały falami - raz jedna drużyna miała przewagę, by za chwilę stracić ją na rzecz drugiej. Jastrzębski prowadził 5:2, by za chwilę przegrywać 6:8. ZAKSA prowadziła 10:8, ale już po chwili było 14:11 dla jastrzębian. Przy stanie 17:14 dla Jastrzębskiego dwa świetne bloki Russela Holmesa spowodowały, że zawodnicy Lorenzo Bernardiego wyszli na pięciopunktową przewagę - którą już spokojnie utrzymają do końca seta. Nic bardziej mylnego - błędy własne jastrzębian doprowadziły do remisu po 23 i nerwowej końcówki. Świetnie grający Michał Łasko pewnie skończył atak i Jastrzębski miał piłkę setową, którą szybko wykorzystał - presji nie wytrzymał Rouzier i atakując posłał piłkę w aut.
Kędzierzynianie, zdając sobie sprawę, że porażka w czwartym secie zakończy ich przygodę z Pucharem Polski kolejną odsłonę rozpoczęli bardzo zdeterminowani. Początek seta był jednak wyrównany. Jednak gdy po ataku Roba Bontje piłka wylądowała na aucie ZAKSA wyszła na prowadzenie 11:9, którego nie oddała już do końca seta. Dobrze w tej odsłonie spisywał się Siergiej Kapelus. Set zakończył się zwycięstwem kędzierzynian do 22.
Tie-break to wyrównana gra punkt za punkt. Przy stanie 9:9 na boisku pojawiło się spore zamieszanie. Kędzierzynianie poprosili o challenge dopatrując się dotknięcia taśmy przez Russela Holmesa. Okazało się że środkowy Jastrzębskiego popełnił błąd... ale nie ten, który weryfikowali kędzierzynianie - Amerykanin przekroczył środkową linię, ale nie dotknął górnej taśmy - w konsekwencji punkt zdobyli jastrzębianie. Przy stanie 12:11 dla Jastrzębskiego zatrzymany blokiem Kubiaka i Bontje został Rouzier i jastrzębianie wyszli na dwupunktowe prowadzenie. W samej końcówce niezwykle ważne piłki skończył Michał Kubiak i to Jastrzębski Węgiel został finalistą Pucharu Polski.
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Jastrzębski Węgiel 2:3 (22:25, 25:18, 23:25, 25:22, 12:15)
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Zagumny, Kapelus, Rouzier, Gladyr, Kaźmierczak, Ruciak, Gacek (libero) oraz Witczak, Pilarz.
Jastrzębski Węgiel: Thornton, Łasko, Bartman, Kubiak, Holmes, Bontje, Rusek (libero) oraz Bozko, Nemer, Vinhedo, Gawryszewsk
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuJastrzebie.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
GKS już bez wsparcia JSW. "Do rundy wiosennej Klub przystąpi z wolą walki o jak najlepszy rezultat"
2161Koniec współpracy. JSW nie będzie dalej wspierać GKS-u Jastrzębie
1716Zmarł Marcin Karwot. Był wychowankiem GKS-u Jastrzębie
1518Szybkie zwycięstwo Jastrzębskiego Węgla przed własną publicznością
668W tym roku nie będzie Pressingowej Petardy. Miasto stawia na dzieci i młodzież
616Koniec współpracy. JSW nie będzie dalej wspierać GKS-u Jastrzębie
+5 / -3Jastrzębski Węgiel wygrywa w Olsztynie. Przewaga w tabeli powiększona
+2 / -0LM: siatkarze Jastrzębskiego w Bułgarii wymęczyli wygraną i awans do ćwierćfinału
+2 / -0Unia Oświęcim pokonana. Jastrzębianie wbili rywalom 9 bramek!
+1 / -0Jastrzębski rewanżuje się Norwidowi. Pozycja lidera utrzymana
+1 / -0Zmarł Marcin Karwot. Był wychowankiem GKS-u Jastrzębie
0LM: Pewne zwycięstwo Jastrzębskiego Węgla na koniec zmagań w grupie
0GKS już bez wsparcia JSW. "Do rundy wiosennej Klub przystąpi z wolą walki o jak najlepszy rezultat"
0Koniec współpracy. JSW nie będzie dalej wspierać GKS-u Jastrzębie
0Unia Oświęcim pokonana. Jastrzębianie wbili rywalom 9 bramek!
0Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuJastrzebie.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert