Remis GKS-u z Radunią. W środę sparing z liderem Ekstraklasy

Początek spotkania był dość wyrównany, a obie drużyny nieśmiało próbowały kreować sytuacje pod bramką rywala. Po stronie gospodarzy w środek bramki uderzał Guilherme, a po stronie gości bardzo mocno, ale tuż nad poprzeczką próbował z ostrego kąta Kasprzak. Kolejne dwa celne strzały należały do Zakharchenki i Kiebzaka, ale wynik pozostawał bez zmian. Zmienił się tuż przed upływem drugiego kwadransa, kiedy to swojego debiutanckiego gola w GKS-ie jastrzębie zdobył Michał Bednarski, jednak trzeba przyznać, że była to z pewnością jedna z łatwiej zdobytych bramek w karierze Michała, bowiem nasz napastnik przyłożył tylko nogę do znajdującej się na linii bramkowej piłki. Po kolejnych trzech minutach w niezłej sytuacji znalazł się Maszkowski, jednak nie trafił w bramkę. Goście odpowiedzieli pięć minut po trafieniu GKS-u, a na listę strzelców wpisał się Mateusz Kuzimski, wykorzystując nieporozumienie rywali w polu karnym. Grzegorz Drazik był w tej sytuacji bez szans. Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie, chociaż w 40. minucie mocny i celny strzał z dystansu oddał Bednarski, z którym poradził sobie jednak Tułowiecki.

Druga połowa wyglądała podobnie do pierwszej. W pierwszym jej kwadransie dwukrotnie groźniej zaatakowali przyjezdni, ale najpierw na dwa razy główkę Kuzimskiego złapał Drazik, a następnie przed stratą gola uratował gospodarzy słupek. Ostatnie pół godziny spotkania to przewaga i dobra gra zawodników z Jastrzębia, jednak goście, ewidentnie zadowoleni z remisu, bronili się całym zespołem na swojej połowie, w efekcie czego drużyna gospodarzy bardzo często posiadała piłkę, ale trudno było jej się przedrzeć przez mur ustawiony przez Radunię. Mimo to udało się stworzyć kilka niezłych okazji po ładnych akcjach, a najlepszą mieli Vaz i Zakharchenko. Portugalski pomocnik uderzał minimalnie niecelnie z ostrego kąta, celując w dalszy róg, a ukraiński obrońca po dośrodkowaniu z rzutu rożnego główkował nieznacznie nad poprzeczką. Ostatecznie po dobrym meczu z drużyną znajdującą się w czołówce tabeli GKS dopisał do swojego konta jeden punkt.

Kolejny ligowy mecz GKS-u w niedzielę (22 października) o 15:00 w Chojnicach. Wyjazdowe spotkanie z Zagłębiem II Lubin zostało przełożone na czwartek, 26 października (początek o godzinie 14:00) z powodu powołań zawodników Zagłębia do reprezentacji młodzieżowych. Jeszcze w środę (11 października) GKS rozegra sparing z liderem Ekstraklasy, Śląskiem Wrocław. Spotkanie zostanie rozegrane we Wrocławiu na stadionie przy ul. Oporowskiej i rozpocznie się o godzinie 12:00.

GKS Jastrzębie - Radunia Stężyca 1:1 (1:1)
1:0 - Michał Bednarski 29’
1:1 - Mateusz Kuzimski 34’

GKS Jastrzębie: Grzegorz Drazik - Przemysław Lech, Sebastian Rogala (81. Kacper Zych), Yevgeniy Zakharchenko, Karol Fietz, Szymon Maszkowski, Joao Guilherme, Ricardo Vaz, Konrad Kargul-Grobla, Szymon Kiebzak (60. Szymon Gołuch), Michał Bednarski.

Radunia Stężyca: Kacper Tułowiecki - Tomasz Dejewski, Dmytro Bashlai, Jonatan Straus, Mateusz Kuzimski, Wojciech Łuczak, Adam Płotka (60. Jakub Kwiatkowski), Danu Spataru (78. Szymon Nowicki), Bartłomiej Kasprzak, Hubert Zwoźny, Łukasz Bogusławski (46. Paweł Czajkowski).

Tabela II Ligi (90minut.pl):