Hokeiści Unii Oświęcim dobrze spisali się w wyjazdowym spotkaniu w Jastrzębiu. Po zaciętym meczu pokonali JKH GKS 4:3 i zbliżyli się do jastrzębian na 2 punkty w ligowej tabeli.
O tym jak ciężkie będzie to spotkanie dla obu drużyn wiedział chyba każdy kibic, który tego przyszedł na Jastor oglądać poczynania swojej drużyny. W poprzednim meczu między Unią a GKS-em wygrała Unia 4:1 awansując tym samym do finału Pucharu Polski. Jastrzębianie chcięli się zrewanżować przyjezdnym, lecz goście postawili twarde warunki i zebrali całą pulę punktową.
Mecz lepiej otworzyli gospodarze. Już w drugiej minucie Richard Bordowski podawał do Petra Lipiny, a ten nie miał większych problemów ze strzeleniem pierwszego gola. Gospodarze prezentowali się lepiej na lodzie od swoich rywali ale trener gości na konferencji prasowej powiedział, że był zadowolony z przebiegu pierwszej tercji.
-Jastrzębie mogło prowadzić 3:0 po pierwszej tercji. Mieliśmy nieco szczęścia i ciężko pracowaliśmy aby pierwszą tercje zakończyć stratą tylko jednej bramki co było dla nas korzystnym wynikiem, ponieważ czuliśmy, że jesteśmy silniejsi od rywala i druga tercja należała do nas... - komentował Charles Franzen po spotkaniu.
Druga tercja już zdecydowanie należała do gości. W 26. minucie fatalny błąd popełnił Martin Ivicic, który stracił gumę na rzecz Mikołaja Łopuskiego, a ten na raty pokonał dobrze spisującego się w pierwszej tercji Kosowskiego. Unia poszła za ciosem i szybko wpakowała kolejną bramkę. Tym razem Lukas Riha z bliskiej odległości pokonał brakarza gospodarzy wyprowadzając swój zespół na prowadzenie.
To jednak nie było wszystko co pokazała Unia w tej odsłonie meczu. Cztery minuty po bramce Rihy, kibice gości znów cieszyli się z kolejnego trafienia. Zasłonięty przez obrońców Kamil Kosowski przepuścił, między parkanami, krążek zagrywany przez Jerzego Gabrysia i na tablicy widniał już wynik 1:3. GKS nie odpuścił i jastrzębianom udało się szybko odpowiedzieć dwoma bramkami. Gospodarze wykorzystali moment zmian Oświęcimia i podanie Kosowskiego wykorzystał Mateusz Danieluk. Były to pierwsze punkty w punktacji kanadyjskiej jastrzębskiego bramkarza.
Trzeciego gola dla GKS-u strzelił Petr Lipina wykorzystując zamieszanie pod bramką Zborowskiego. Wynik remisowy długo nie utrzymał się na tablicy. Dzięki kolejnemu trafieniu Gabrysia, Unia wyszła na prowadzenie, którego już nie oddała do końca spotkania.
JKH GKS Jastrzębie - Aksam Unia Oświęcim 3:4 (1:0, 2:4, 0:0)
1:0 - Petr Lipina (Richard Bordowski, Mateusz Danieluk) 2'
1:1 - Mikołaj Łopuski 26'
1:2 - Lukas Riha (Petr Tabacek 27'
1:3 - Jerzy Gabryś (Tomasz Połącarz) 31'
2:3 - Mateusz Danieluk (Kamil Kosowski) 33'
3:3 - Petr Lipina (Martin Ivicic) 36'
3:4 - Jerzy Gabryś (Robert Krajci) 39' 5/4
Składy:
JKH GKS Jastrzębie: Kosowski (Elżbieciak) - Labryga, Pastryk, Danieluk, Lipina, Bordowski - Górny, Ivicic, Urbanowicz, Drzewiecki, Marzec - Rompkowski, Dąbkowski, Kulas, Kąkol, Strużyk - Bryk, Szczurek, Salamon.
Aksam Unia Oświęcim: Zborowski (Witek) - Noworyta, Piekarski, Stachura, Prochazka, Łopuski - Kasperczyk, Zatko, Riha, Tabacek, Krajci - Gabryś, Połącarz, Jaros, Jakubik, Valusiak - Cinalski, Urbańczyk, Wojtarowicz, Kowalówka, Modrzejewski.
Kary: JKH - 12 minut, Unia - 10 minut.
Sędziowali: Jacek Rokicki - Wojciech Kolusz, Robert Długi.
Widzów: 1200.
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuJastrzebie.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Jastrzębski Węgiel w półfinale mistrzostw Polski
2114Walka "na noże" w pierwszym półfinale dla Jastrzębskiego. Rewanż już w sobotę
1994Leszek Dejewski i Rafał Szymura komentują awans do finału
1967Macionczyk: logistycznie lepiej jechać do Rzeszowa
1839Fornal, Huber i Popiwczak powołani do kadry
1811Leszek Dejewski i Rafał Szymura komentują awans do finału
+6 / -0Walka "na noże" w pierwszym półfinale dla Jastrzębskiego. Rewanż już w sobotę
+3 / -0Jastrzębski lepszy w Olsztynie. Półfinał PlusLigi coraz bliżej
+2 / -0Wygrany tie-break dał finał Jastrzębskiemu Węglowi!
+1 / -0Ważna wygrana GKS-u. Trzy punkty zostały na Harcerskiej [2:0]
+1 / -0Siatkówka: Jastrzębski Węgiel o krok od Mistrzostwa Polski
0Radunia za mocna. GKS przegrywa w Stężycy (3:0)
0Leszek Dejewski i Rafał Szymura komentują awans do finału
0Wygrany tie-break dał finał Jastrzębskiemu Węglowi!
0Walka "na noże" w pierwszym półfinale dla Jastrzębskiego. Rewanż już w sobotę
0Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuJastrzebie.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert