Po raz kolejny w tym sezonie Comarch Cracovia nie miała łatwej przeprawy w starciu z JKH GKS Jastrzębie. Losy spotkania pod Wawelem rozstrzygnęły się dopiero w końcowej fazie, gdy w 55. minucie wynik na 2:0 dla Pasów ustalił Damian Kapica.
Pierwsze starcie w grupie silniejszej, jakie JKH GKS rozegrał w Krakowie na lodowisku mistrza Polski nie przyciągnęło na trybuny nawet pół tysiąca widzów. W premierowej odsłonie przeważali krakowianie, ale nie potrafili tego przekuć na korzystny wynik. Po przerwie sytuacja nieco się zmieniła, bo jastrzębianie nie tylko dotrzymywali kroku gospodarzem, ale również sami stworzyli kilka groźnych sytuacji. Najlepszą z nich miał w 27. minucie Tomasz Kominek, który przegrał pojedynek sam na sam z Rafałem Radziszewskim, który w sobie tylko znany sposób złapał krążek.
Ta niewykorzystana sytuacja zemściła się na drużynie gości piętnaście sekund przed końcem drugiej odsłony. Gdy na ławce kar przebywał Jakub Kubesz, Pasy objęły prowadzenie. Petr Szinagl idealnie wyłożył gumę przed bramkę, gdzie dobrze ustawiony Krystian Dziubiński znalazł odrobinę wolnej przestrzeni, by wpakować krążek do siatki.
W ostatniej odsłonie gospodarze zaprezentowali bardzo wyrachowany hokej i tylko kilka razy dopuścili jastrzębian przed własną bramkę. Najbliżej remisu było w 42. i 49. minucie. Za pierwszym razem Rafał Radziszewski zatrzymał próby Tomasza Kominka i Tomasza Kulasa, a siedem minut później krążek nad pustą bramką posłał Marek Charvat.
Emocje związane z wynikiem "na styku" powinny się skończyć w 51. minucie, gdy faulowany Damian Kapica stanął przed szansą podwyższenia prowadzenia z rzutu karnego. Dobrze spisujący się w bramce JKH, David Zabolotny do końca przytrzymał parkan przy lewym słupku i Cracovia wciąż nie była pewna zwycięstwa. Inaczej było cztery minuty później, gdy swoją obecność na tafli po raz kolejny zaznaczył Kapica. Tym razem napastnik Pasów z zimną krwią wykorzystał zamieszanie przed bramką JKH i trafiając na 2:0 rozstrzygnął losy spotkania.
Comarch Cracovia – JKH GKS Jastrzębie 2:0 (0:0, 1:0, 1:0)
Bramki: 40.Krystian Dziubiński, 55. Damian Kapica
Comarch Cracovia: Radziszewski (R. Kowalówka) - Novajovski, Dutka, Svitana, Dziubiński, Szinagl - Rompkowski, Kruczek, Urbanowicz, Słaboń, Kapica - Dąbkowski, Wajda, Jencik, Chovan, Drzewiecki - Noworyta, Kolarz, Kisielewski, Paczkowski.
JKH GKS Jastrzębie: Zabolotny (Fuczik) - Peslar, Kubesz, Laszkiewicz, Paś, Ł. Nalewajka - Latal, Charvat, R. Nalewajka, Kulas, Kominek - Gimiński, Bigos, Bryk, Wróbel, Matusik oraz Balcerek, Kącki.
Tabela grupy silniejszej Polskiej Hokej Ligi
Lp. | Drużyny | M. | Pkt |
1. | GKS Tychy | 21 | 53 |
2. | Comarch Cracovia | 21 | 52 |
3. | TatrySki Podhale Nowy Targ | 21 | 42 |
4. | TMH Tempish Polonia Bytom | 21 | 40 |
5. | JKH GKS Jastrzębie | 21 | 34 |
6. | PGE Orlik Opole | 21 | 32 |
Zamieszczone komentarze są prywatnymi opiniami Użytkowników portalu. Redakcja portalu tuJastrzebie.pl nie ponosi odpowiedzialności za ich treść.
Będziemy dopingować siatkarzy na odległość. W maju pod halą strefa kibica
3295Jastrzębski Węgiel w półfinale mistrzostw Polski
2101Walka "na noże" w pierwszym półfinale dla Jastrzębskiego. Rewanż już w sobotę
1981Macionczyk: logistycznie lepiej jechać do Rzeszowa
1830Fornal, Huber i Popiwczak powołani do kadry
1802Leszek Dejewski i Rafał Szymura komentują awans do finału
+6 / -0Walka "na noże" w pierwszym półfinale dla Jastrzębskiego. Rewanż już w sobotę
+3 / -0Jastrzębski lepszy w Olsztynie. Półfinał PlusLigi coraz bliżej
+2 / -0Siatkarki z Jastrzębia w ćwierćfinale Mistrzostw Polski!
+2 / -0Wygrany tie-break dał finał Jastrzębskiemu Węglowi!
+1 / -0Siatkówka: Jastrzębski Węgiel o krok od Mistrzostwa Polski
0Radunia za mocna. GKS przegrywa w Stężycy (3:0)
0Leszek Dejewski i Rafał Szymura komentują awans do finału
0Wygrany tie-break dał finał Jastrzębskiemu Węglowi!
0Walka "na noże" w pierwszym półfinale dla Jastrzębskiego. Rewanż już w sobotę
0Byłeś świadkiem wypadku? W Twojej okolicy dzieje sie coś ciekawego? Chcesz opublikować recenzję z imprezy kulturalnej? Wciel się w rolę reportera tuJastrzebie.pl i napisz nam o tym!
Wyślij alert